- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (76 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 4 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
- 5 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (48 opinii)
- 6 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (14 opinii)
Lekarze znów protestują, pacjenci znów tracą
Od 1 lipca trwa drugi już w tym roku protest lekarzy. We wtorek oficjalnie przyłączył się do niego Pomorski Związek Pracodawców Ochrony Zdrowia, zrzeszający ok. 2,5 tys. lekarzy. Jak protest będzie przebiegać tym razem i w jaki sposób odbije się na pacjentach?
- Po styczniowym strajku Ministerstwo Zdrowia zmieniło przepisy. Według nich nieprzepisowe zapiski ani dodatkowe elementy na receptach, czyli np. protestacyjne czerwone pieczątki, stają się "niewidzialne", a więc recepty będą realizowane ze zniżką (o ile na recepcie jest kod kreskowy i nr. funduszu). wyjaśnia Andrzej Denis, rzecznik Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
Jeśli natomiast pacjent dostanie receptę na lek, który ma różne stopnie refundacji, np. 50 proc. i 30 proc., a refundacja nie będzie wskazana w ogóle, albo będzie wskazana błędnie, wówczas otrzyma lek, ale z mniejszą refundacją.
Inny sposób protestu, jaki zapowiedzieli lekarze z Naczelnej Izby Lekarskiej, to wypisywanie leków na tzw. "drukach protestacyjnych", które będą przypominać recepty, ale formalnie i prawnie nimi nie będą. Takie druki nie będą mieć bowiem ani kodu kreskowego, ani innych elementów, które wymagane są w przypadku "legalnych" recept. Mimo to będą realizowane w aptekach, ale za 100 proc. odpłatnością.
Tak będą wyglądać "druki protestacyjne" (PDF).
Trzeci scenariusz protestu przedstawili lekarze z Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia. - Od wtorku przyłączamy się do ogólnopolskiego protestu służby zdrowia. To, że robimy to akurat dziś wynika z naszej naiwności, zakładaliśmy bowiem, że nowa prezes NFZ [Agnieszka Pachciarz-przyp. red] zaproponuje rozsądne propozycje rozwiązania sporu - zaznacza Jan Tumasz, przewodniczący Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Swój sprzeciw lekarze z PZPOZ będą wyrażać w łagodniejszy sposób. - Przez pierwsze trzy tygodnie będziemy łagodniej traktować pacjentów z chorobami przewlekłymi, którzy będą dostawać od nas recepty z refundacją, tak jak dotychczas. Reszta pacjentów otrzyma receptę z pieczątką "refundacja do decyzji NFZ" - zapowiada Tumasz. - Jeśli NFZ nie zaproponuje zmian, będziemy musieli zaostrzyć akcję. Decyzja zapadnie 21 lipca .
Dlaczego lekarze znów protestują?
Twierdzą, że od styczniowego protestu nic w ich sytuacji się nie zmieniło, a jeśli już - to na gorsze. Najbardziej bolącym problemem, poza karami finansowym za błędnie wypisaną receptę (200 zł od recepty), jest obowiązek przepisywania leków z tzw. "charakterystyki produktu leczniczego".
"Charakterystyka" to lista leków refundowanych, w której lek może zostać przepisany wyłącznie na ściśle określoną w niej chorobę. Zdaniem lekarzy, zamiast kierować się swoją wiedzą i doświadczeniem, muszą uważnie studiować listę by zgadzała się refundacja.
- Zaczęło dochodzić do takich absurdów, że np. heparyna [stosowana m.in. przeciw zatorom - przyp. red] stosowana rutynowo u kobiet w przypadku tzw. ciąży leżącej, musi im być przepisywana ze 100 proc. odpłatnością, ponieważ w "charakterystyce produktu leczniczego", nie wpisano, że może być stosowana u ciężarnych - mówi Andrzej Denis z Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. - A koszt jednego takiego opakowania może wynieść nawet 300 zł. Niektóre ciężarne muszą ją stosować nawet przez pięć miesięcy.
Podobnie jest z antybiotykiem, który można stosować zarówno w przypadku zapalenia płuc, jak i boreliozy. Na liście jednak nie ma słowa o tym, by stosować go w tym drugim przypadku, więc w zależności od choroby lek będzie inaczej refundowany.
Protestom cały czas przyglądają się lokalne władze. -Wojewoda śledzi doniesienia na temat protestu lekarzy i monitoruje sytuację - zapewnia Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego. - Wyrażamy nadzieję, że nie dojdzie do zaostrzenia protestu. Sprawa dotyczy umów między świadczeniodawcami, a Narodowym Funduszem Zdrowia. Wojewoda nie ma na nie wpływu. Skutecznej metody jego rozwiązania poszukują organy szczebla centralnego.
Tak wyglądał protest lekarzy w styczniu tego roku.
Opinie (141) 2 zablokowane
-
2012-07-03 21:23
jest jedno rozwiazanie
trzeba zniesc reglamentację lekarstw na receptę a okaze sie , że np. insulina będzie w cenie aspiryny . przypominam , że przed wojną można było w aptece bez recepty kupić dowolne lekarstwo ( łązcnie z arszenikiem)
- 5 3
-
2012-07-03 21:25
SOŚNIERZ - ŚLĄSK karty CHIPOWE i po sprawie
co za burdel
- 5 1
-
2012-07-03 21:31
a tak na marginesie (4)
to chyba dotyczy tylko lekarzy wypisujacych recepty w prywatnych gabinetach ?
- 3 6
-
2012-07-03 21:34
(1)
nie, wszystkich
- 4 2
-
2012-07-03 21:46
i wspolczuje lekarzom "przychodnianym", ktorzy wypisuja dziesiatki recept dziennie (ilosc recept dziennie x ilosc dni pracy w roku x 5 lat x min. 200 zeta + roznica wynikajaca ze zle wypisanej refundacji ... kwoty ida w setki tysiecy zlotych!)
- 10 2
-
2012-07-03 21:47
dlatego trzeba omijać prywaciarzy
- 2 3
-
2012-07-04 10:33
a wiesz na czym polega solidarnosc, patalachu?
- 0 2
-
2012-07-03 21:36
Trzeba zrobić czarną listę lekarzy, którzy nieprawidłowo wypisują recepty (1)
a wtedy szybko wypadną z rynku
- 3 8
-
2012-07-04 10:34
uwazaj zebys ty nie wypadl z rynku
- 3 0
-
2012-07-03 21:58
Źli lekarze, źli nauczyciele, źli emeryci, źli robotnicy, źli policjanci !!!!
Co oni sobie wyobrażają !!! Protestować im się zachciało ? Rząd taki dobry, wspaniały, miłosierny- a oni co ? niewdzięczni !!! Za dobrze macie !!!
Sprawiacie tym smutek wielkiemu panu premierowi od kopania szmacianki- on do was z EURO- a wy !!!! och !!!! Rząd najwspanialszy, a obywatele...szkoda gadać !!!- 12 4
-
2012-07-03 22:01
Lekarze trzymajcie się i protestujcie, bo to rządzący
oszukują chorych !!!
- 12 6
-
2012-07-04 06:51
... a wyborcy wciaz glosuja na socjalistow. (1)
Jedyna droga to calkowita prywatyzacja szpitali, sluzby zdrowia, szkolnictwa etc; całkowita likwidacja ZUS , KRUS, NFOZ i podatku dochodowego.
- 1 5
-
2012-07-04 12:27
wyborcy głosują na złodziei
celowo sie pomyliłeś?
- 1 0
-
2012-07-04 07:46
Lekarze ... (1)
Pokaż lekarzu co masz w garażu .... Do roboty lenie
- 6 9
-
2012-07-04 10:35
ha ha ha
alez ty durny :)
- 4 0
-
2012-07-04 07:57
Recepty receptami, (4)
a wczoraj się dowiedziałam, że najbliższy termin do ginekologa to listopad...
- 8 0
-
2012-07-04 08:19
(2)
do zakaźnego to samo :/ na żółtaczkę lecz się pacjencie sam :/
- 3 1
-
2012-07-04 09:26
ziółkami, bo leki sporo kosztują nfz
- 0 1
-
2012-07-04 17:36
To idź do NFZ i złóż skargę właśnie na NFZ, że zamknęli oddział zakaźny w Słupsku od stycznia, że pozamykali w ostatnich latach w województwie poradnie chorób wątroby i zakaźne (te m.in. od boreliozy, poradnie w medycynie tropikalnej też zamknęli) - mimo tego że zwiększa się ilość pacjentów, a w gdańskim szpitalu zakaźnym ani nie przybyło łóżek, ani personelu. Teraz jak na koniec roku go sprywatyzują, to będzie jeszcze gorzej, bo planują redukcję łóżek i pewnie zrobią to co jest dochodowe, np: powiększą zakład opiekuńczo-leczniczy. Jeszcze trochę, a będzie tak jak z endokrynologią albo hematologią - terminy tak odległe, że masakra.
- 1 0
-
2012-07-04 10:36
i to jest wlasnie sedno problemu
do ktorego nie dotarla sliczna skadinad redaktorka.
- 0 1
-
2012-07-04 08:11
(1)
Pani Klimowicz jak większość dziennikarzy jest bezstronna inaczej czyli poprawna do bólu.
- 6 0
-
2012-07-04 10:36
poprawna jest w tym sensie
ale jej uroda jest bardzo niepoprawna. ;)
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.