• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Futro: ciepły ubiór czy strój bezdusznych?

Izabela Małkowska
25 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
"Wole chodzić nago, niż w futrze" - mówi modelka Joanna Krupa w antyfutrzarskiej kampanii oragnizacji PETA. "Wole chodzić nago, niż w futrze" - mówi modelka Joanna Krupa w antyfutrzarskiej kampanii oragnizacji PETA.

Symbol luksusu czy okrucieństwa? Ciepłe okrycie na zimne dni, czy - w czasach puchowych kurtek - niepotrzebna fanaberia? 25 listopada obchodzimy dzień bez futra.



"Futro nie rośnie na drzewie" - tę prawdę przypominają twórcy portalu empatia.pl, który zrzesza środowiska walczące o wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Trójmiejscy sympatycy stowarzyszenia będą w piątek manifestować swoją niechęć do futer przed wejściem do Galerii Bałtyckiej.

"Zwierzęta hodowane na futra, m.in. lisy, jenoty, norki, nutrie, króliki, szynszyle - przeżywają swoje krótkie życie na specjalnych fermach hodowlanych, budzących najgorsze skojarzenia z obozami zagłady. Są stłoczone w niewielkich klatkach, pozbawione możliwości ruchu, co powoduje ich nienaturalne zachowania takie jak gryzienie własnego ciała czy zjadanie młodych. Zabijane są prądem elektrycznym, gazami spalin samochodowych, chloroformem, uderzeniem w tył głowy lub złamaniem kręgosłupa. Nie wszyscy ludzie posiadający luksusowe futra zdają sobie sprawę, że noszą na sobie produkt będący efektem wyjątkowego okrucieństwa" - piszą twórcy portalu.

Skoro wyprodukowanie futra wiąże się ze śmiercią i cierpieniem, dlaczego je nosimy? Dyskusja na ten temat rozgorzała m. in. na jednym z forów dotyczących biologii.

Futro: naturalne, czy sztuczne?

- Robimy tak od wieków. Sztuczne futra są mało ekologiczne (tysiące litrów wody, tony chemii, rozkładają się tysiące lat), a norki przynajmniej ulegają biodegradacji - uzasadnia na forum Kasia.

- A czy jedzenie mięsa też jest zbędnym luksusem? Przecież można jeść fasolę. Skoro zabijamy zwierzęta po to, żeby zaspokoić swoją ochotę na jedzenie mięsa, to czemu mielibyśmy tego nie robić, żeby ponosić na sobie coś naprawdę dobrego. Jak chcecie, to manifestujcie nie przeciwko noszeniu futer, tylko przeciw sposobowi zabijania tych zwierząt - argumentuje Guru.

Magda ma w swojej szafie kurtkę z królika, rękawiczki obszyte liskiem i futrzaną mufkę po babci. Prosi, by w artykule nie podawać jej nazwiska, ani nie pokazywać twarzy.

- Boję się, bo od jakiegoś czasu jest potworna nagonka na ludzi noszących futra. Obrońcy zwierząt jakby mogli, zjedliby mnie żywcem, oczywiście w imię wyższych wartości. Fanatyzm w każdej postaci jest zły, a tak właśnie wygląda zachowanie obrońców zwierząt - fanatycznie. Lubię futro, bo jest ciepłe. Nie zastąpi go żadna puchowa kurtka z poliestru ani sztucznie wytworzone kłaki udające futerko. A tak w ogóle to chyba mam prawo nosić to, co lubię? - pyta.

Temat futer jest gorący jak samo piekło, do którego zdaniem niektórych przeciwników naturalnych futer powinni trafiać ich amatorzy.

"Rezygnując z futra ratujemy życie" - czytamy na empatia.pl
"Mamy prawo ubierać się w to, w co chcemy" - twierdzą zwolennicy futrzanych okryć, jak Magda.

Co pewien czas między osobami ze świata mody czy filmu wybucha kłótnia na temat noszenia naturalnym futer. Obrończynią zwierząt jest popularna ostatnio w Polsce modelka Joanna Krupa. Celebrytka 5 lat temu zetknęła się z filmem organizacji PETA, który przedstawiał drastyczne sceny zabijania futrzaków. Od tamtej pory jest aktywną działaczką na rzecz ochrony zwierząt.

- Chciałabym, aby każdy dzień był taki, jak dzisiaj - mówi Joanna Krupa. - Nie ma powodów dla których można by poświecić niewinne zwierzęta tylko dla ich futer, a tym bardziej brutalnie obdzierać je żywcem ze skóry. Futra są dla zwierząt, a nie dla aroganckich ludzi.

Czy nosząc futro stajemy się mordercami? Czy mamy prawo nosić to, co chcemy, nie patrząc na sposób, w jaki doszło do powstania danej rzeczy? Dziś na to pytanie każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam, zgodnie ze swoim sumieniem.

Opinie (424) ponad 20 zablokowanych

  • W dzisiejszych czasach jest tyle alternatyw (7)

    ze temu okrucienstwu trzeba powiedziec STOP!

    Sa materialy sytetyczne, mozna zrobic z nich piekne sztuczne futra. Ci ktorzy mowia inaczej sa zwyczajnymi hipokrytami, ktorzy wola nie wiedziec, nie myslec, nie patrzec i nie slyszec o tym, w jaki sposob przetrzymywane i zabijane sa zwierzeta.

    Nie wszyscy wiedza, ze zwierzeta czsto obdzierane sa zywcem i potem zyja jeszcze jakis czas. Istne tortury, barbazynstwo i okrucienstwo. Proponuje wlaczyc myslenie i wspolczucie. Ciekawe jak WY drodzy czytelnicy czulibyscie sie gdyby was ktos zywcem obdzieral ze skory.

    Dodam ze nie jem miesa, ryb ani niczego innego co zyje, i nie kupuje tez skorzanych butow, paskow itd. - to tak na wszelki wypadek gdyby ktos chcial robic komentarze typu - 'A hamburgery jesz?'

    • 7 13

    • A jajka jesz? (3)

      A rzeczy do których jajka się używa? Ciasta? Ciastka? Majonez? Makaron?
      W wiesz w jakich warunkach żyją kury, które te jajka znoszą? Wiesz jak cierpią abyś Ty mógł sobie zjeść coś czego nie musisz? SKANDAL!

      • 2 0

      • Nie, jajek tez nie jem i mleka nie pije. Zadowolony? (2)

        • 0 2

        • A owady zabijasz?

          • 1 1

        • on zadowolony

          a ty zalosny

          pomysl jakby daleko zaszli twoi przodkowie gdyby mieli taka kretynska diete. by nawet 5 roku zycia nie dozyli bo czlowiekowi ciezko sie zyje z niedoborem bialka i brakiem wit b12
          a ty bys sie nie urodzil....
          ech przez postep cywlizacyjny calkowiecie zanikla naturalna selekcja kazdy nawet najwiekszy ciul przezyje i swoje ciulowate geny przekazuje dalej

          • 0 0

    • Chyba mamy inne definicje piękna... heh, "piękne" futra ze starych butelek ;))).

      W przeciwieństwie do Ciebie myślę logicznie i na logikę to łatwiej obedrzeć ze skóry zwierzę, które jest martwe niż żywe, które się drze i wyrywa. Można też przy tym uszkodzić skórę, która jest cenna. Zastrzyki usypiające są tanie.

      • 0 1

    • Nie ma żadnych alternatyw. Wypróbowałam wszystkie materiały dostępne na polskim rynku.

      Żadne nie dawało tak wiele radości jak futro. Grzanie to najmniej ważna cecha. Liczy się radość. Różnica między prawdziwym, sztucznym futrem jest znacząca dla konesera. Kto zadowala się byle czym, bedzie szczęśliwy nawet w obfajdanym worku po ziemniakach.

      • 1 3

    • radix

      rosliny to tez organizmy zywe powiedz mi bo wnioskuje ze jesteś weganinem
      dlaczego uważasz ze to ty masz racje?
      wpieprzaj sobie warzywa zacieszajac sie jaki ty troskliwy o zwierzatka ale nie próbuj swojego zdania narzucać innym

      • 1 1

  • Czlowiek to najokrutniejsza istota chodza po planecie zwanej Ziemia (2)

    Czlowiek sam dal sobie prawo do zabijania innych gatunkow i robienia z nich futer itd.

    Kiedys byly inne czasy, rozumiem jaskiniowca polujacego na dzika zwierzyne, zeby zrobic sobie odzienie czy nakarmic rodzine, ale czasy jaskiniowcow juz dawno minely

    Jedynie wlasnie ludzie, ktorzy nosza futra sa wlasnie takimi prymitywami, bardziej prymitywnymi od tych jaskiniowcow, bo oni nie mieli alternatywy w postaci syntetycznych materialow - wy macie.

    • 10 8

    • syntetyczne materialy alternatywa?

      to jest wieksze zagrozenie dla srodowiska niz futra

      • 0 1

    • To nie jest prawo nadane jak przywilej koszycki. Człowiek każdy rodzi się z tym poczuciem.

      Prawo naturalne jest starsze niż ludzkość. Syntetyczne materiały są z definicji niedotykalne.

      • 0 0

  • Drodzy Wegetarianie - czy zauwazyliscie poczucie winy i natychmiastowa reakcje obronna (4)

    jaka powstaje w trakcie rozmowy z kims kto nie jest wegetarianinem, nosi futra itd?

    Od razu padaja slowa typu - ale ja jem malo miesa, bardzo rzadko itd. i cala reszta bzdurnych tlumaczen. Wiecie, ze przykladacie reke do okrucienstwa jakim jest przemysl miesny, futrzany, skorzany itd. tylko wygodniej jest wam o tym nie myslec, ale poczucie winy i tak jest, i bardzo dobrze.

    • 5 9

    • Mówią tak, żeby nie zrobić Ci przykrości albo myślą, że od razu przegryziesz im gardło bo w zbiorowej podświadomości wegetarianin=fanatyk.

      Za twoimi plecami się śmieją i nie zapraszają cię na przyjęcia, bo nie chce im się robić specjalnie sałatek bez mięsa.

      • 3 1

    • Jajka jesz?

      A rzeczy do których jajka się używa? Ciasta? Ciastka? Majonez? Makaron?

      • 1 0

    • O to to! Teoria poczucia winy! Oł yeach, slamciam ją!

      Macie jednak dość ograniczony zasób "środków wyrazu". Tym nie mniej ta teoria należy do moich ulubionych. Szczególnie wątek o urazach stóp i nóg, którym mają ulegać wyłącznie mięsożercy ze względu na poczucie winy. ;) No więc wyobraź sobie, że jestem znanym w moim środowisku zdeklarowanym mięsojadem, noszę wyłącznie skórzane obuwie (także w domu) i w ogóle odzież skórzana bardzo mnie kręci. W najmniejszym stopniu nie zaprząta mojej głowy to, skąd te rzeczy się biorą. Deklaruję to wszem i wobec całkowicie otwarcie. W zasadzie to jest dobry test - jeśli komuś te moje upodobania nie leżą, to jest wielce prawdopodobne, że w innych kwestiach też się nie dogadamy. Na szczęście takich osób jest niewiele. Co ciekawe - są to wyłącznie kobiety.

      • 1 1

    • lubię mięso a na futra mnie nie stać...ot i cała filozofia..

      • 0 0

  • Noszenie futra nie jest morderstwem z prostej przyczyny: "Mordowanie" jest określeniem zarezerwowanym tylko do sytuacji, w (28)

    której ginie człowiek. Już prędzej morderstwem jest kupowanie produktów pochodzących z Indii, Chin i pośrednio przez Chiny z Korei Północnej. Tam życie robotnika jest warte tyle ile miska ryżu raz na dobę. Nikt nie przejmuje się BHP. W Indiach jest pełno niewolników.

    Przyrównanie do obozów koncentracyjnych to faul: Złamałaś prawo Godwina! Skoro tak, to ja też mogę: Nie tylko Hitler był wegetarianinem. Ale także Polpot i Mao.

    Jeśli hodowca futer znęca się nad swoim towarem, to jest głupkiem. Obniża jakość, a co za tym idzie swoją dolę. Więc nie wierzę.

    Zanudzacie zwykle tym jak to futro już nie jest niezbędne do przeżycia. Właśnie, przeżycia. Ja chcę nie tylko przeżyć. Chcę żyć. Nie czuć tylko, że zamiast żyć, istnieję. Prawdziwe futro sprawia kobiecie mnóstwo radości. Jest to silnie zakorzenione w kobiecej naturze. Pod tym względem, nic nie zmieniło się od czasu jaskiniowców. Sztuczne futro to czarna rozpacz. Upokorzenie jak stąd do Meksyku. Sztuczne futro nie będzie śmieciem, kiedy się rozłoży. Ono jest śmieciem już na etapie deski kreślarskiej. Kibel noście zamiast sztucznego futra. To samo. Kto uważa, że sztuczne futro jest tak samo dobre, po prostu nie jest koneserem. Niekonesera w każdej dziedzinie zadowoli byle co. Nie odróżni czekolady od wyrobu czekoladopodobnego.

    Nawet nie cytujcie PETA. Oni chcą "etycznie traktować zwierzęta". Mają jednak głęboko tam, gdzie najciemniej etyczne traktowanie dzieci. W 2007 r. PETA opublikowała lansujący wegetarianizm plakat pt. "Your mommy kills animals". Później pt: "Your daddy kills animals". Pół biedy, że nieetyczne jest bajerowanie dzieci, które są z definicji bardzo podatne na propagandę. Najgorsze jest nastawianie dzieci przeciwko rodzicom. To stalinowskie! Pięciolatek patrzy na matkę, ryczy: "Murder!" Z tego względu należy gardzić PETA. W imię swojej etyczności, po trupach. Skoro tak lubią stalinowskie metody, zacytuję wam Dzierżyńskiego: "Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani". W imię jednolicowości, każda norka jest baarrrrrdzo winna. A nawet piwna.

    • 14 16

    • Powinnas sie podpisac "prawdziwa idiotka" a nie "prawdziwa kobieta"

      • 7 7

    • To nei jest temat o dzieciach, to jest temat o zwierzetach

      Od opieki na dziecmi sa rodzice, jak sie zrobilo dziecko to sie trzeba zaopiekowac, a nie wyciagac reke do innych z pretensjami, ze sie ma dziecko i nie mozna sobie poradzic.

      A jesli chodzi o kampanie PETY to byla swietna, im wiecej dzieci pod jej wplywem zostanie w przyszlosci wegetarianami tym lepiej.

      I zmien podpis, bo jestes hipokrytka a nie prawdziwa kobieta.

      • 6 7

    • (12)

      To sie wysiliłas: "Więc nie wierzę." Hodowca futra własnie dlatego męczy zwierzęta, bo dba o jakość futra. Dowiedz się czegoś na ten temat, zamiast "nie wierzyć". Nosisz futra więc wygodnie chować jak struś głowę w piasek.

      Zamiast wycierac się tym wyświechtanym argumentem, że Hitler był wegeterianinem, napiszcie też, że nosił skórzane, męskie buty z cholewami, a jego "prawdziwa kobieta" futro. Lepiej?

      Boimy się reakcji własnych dzieci?

      • 5 4

      • Nastawianie dzieci przeciwko rodzicom nie mieści się w skali poziomu nieetyczności. (11)

        Mój tekst byłby wyświechtany, tylko gdyby autorka nie złamała prawa Godwina przede mną.

        Właściwie, lwia część waszych tekstów to obrażanie. To jest przyznawanie racji poprzez dyskwalifikację.

        • 5 5

        • Idz sie schowaj i nie kompromituj lepiej z tymi komentarzami (2)

          wspolczuje twojemu facetowi, jesli takowego masz. z takim okrutnym babskiem zyc.

          • 6 5

          • Atak osobisty, to przyznanie racji.

            Dziękuję.

            • 4 7

          • No strasznie okrutna jest, masakra.

            • 0 0

        • "Mój tekst byłby wyświechtany, tylko gdyby autorka nie złamała prawa Godwina przede mną." Autorką Twojego tekstu jesteś TY. Jeżeli masz na myśli jeszcze jakąś inną autorkę czy współautorkę, wyrażaj się precyzyjnie.

          • 3 0

        • Bo to motłoch chowany w socjalizmie, który ma mózg sprany przez media. Socjalizm ma to do siebie, że próbuje kontrolować umysły ciemnego ludu od samego początku życia. Indoktrynacja dzieci i nastawianie ich przeciwko rodzicom jest teraz nagminna. Nic dziwnego, że społeczeństwo głupieje. Rozumiem, niech każdy ma swój styl życia, wyznaje swoje wartości - ale też niech nie włazi z butami w czyjeś życie i nie próbuje na siłę wklepać swoje przekonania. Pozdrawiam Prawdziwą Kobietę.

          • 3 6

        • Co to znaczy: zlamała prawdo Godwina przed tobą? (5)

          Jak mozna złamać prawo przed kims?
          Poza to czego sie czepiasz to cytat ze strony empatia.pl, a nie słowa autorki i nikt tu prawa nie złamał (nauczyła sie jednego zdania: złamała prawo godwina, złamała prawo godwina i ciągle powtarza)
          Naucz sie czytac ze zrozumieniem, a osobiste porachunki załatwiaj twarza w twarz.

          • 3 1

          • Autorka sama decyduje o tym kogo cytuje i w jakim kontekście. O ile nie krytykuje źródła, cytowanie kogoś to podpisywanie się (4)

            pod tym. Jak już jedna osoba złamie prawo Godwina, wtedy nie jest obciachem zrobienie tego przez drugą stronę. Proste zasady forum.

            Chyba ktoś tu spamuje?

            • 2 5

            • Tak, ktoś tu spamuje - ty.

              • 3 1

            • Ty jestes albo uposledzona umysłowo albo najzwyczajniej w swiecie głupia (2)

              W tym tekscie sa cytowane rozne opinie, za i przeciw futrom, więc idac twoim tokiem "myslenia" - autorka tekstu ma rozdwojenie jazni, bo sama nie wie czy jest za czy przeciw?? W tekscie przedstawione jest stanowisko empatii i zwolennikow futer, takie mają zdania w temacie, dziennikarz ma przekłamywać zeby ci dogodzic?? Cytat to nie podpisywanie sie pod tym, co zacytowano. Wez to sobie wbij do pustego globusa.

              • 4 1

              • Z przewagą, szczególnie na początku tez tych współczesnych hipisów. (1)

                Mogliby chociaż krzyczeć, gdy korzystają z wolności słowa. Trochę ciszej.

                Czy niejedzenie mięsa skutkuje upośledzeniem dobrych manier?

                • 0 3

              • noszenie futer upośledza nawet umiejętność wyrażania myśli.

                • 2 1

    • Brałaś dzisiaj leki? (3)

      • 5 3

      • A jakże. Zawierają żelatynę. Kolejny produkt nieroślinny.

        • 2 1

      • Brała leki, ale nieprawdziwe ;))

        • 2 1

      • Kobita po prostu usłyszała własnie o pojęciu prawa Godwina i teraz ciągle to powtarza myśląc, ze błysnęła.

        • 5 1

    • lol (2)

      "Złamałaś prawo Godwina! Skoro tak, to ja też mogę: Nie tylko Hitler był wegetarianinem. Ale także Polpot i Mao." - SERIO?? NIE narób w gacie z podniecenia.

      • 2 1

      • Parodia stron lansujących wegetarianizm. Na większości jest długa listach znanych wegetarian. (1)

        Piosenkarek, aktorek... Ale tych trzech łajdaków zawsze zapominają dopisać. Jakieś niewygodne fakty?

        • 0 0

        • Jestem wegetarianinem! Z przymusu :-( Mięso jak świat światem było, jest i będzie droższe od zielska.

          Nienawidzę widoku sałaty, czarna rozpacz ogarnia mnie, gdy czuję kebab. Stąd nieraz bywam wredny jak Polpot. O!

          • 0 0

    • (2)

      BRAWO!Całkowicie popieram. Napewno nie zrezygnuję z noszenia naturalnych futer w tym sezonie. Przeraża mnie tylko to skąd tyle zawiści i zazdrości w ludziach, którzy czują się obrońcami praw zwierząt jedząc jednocześnie hodowane wyłącznie na ubój zwierzęta czy ryby, nosząc skóry,torby, obuwie skórzane! Banda niezadowolonych frustratów majacych swoje życiowe 5 minut w internecie!

      • 2 4

      • zal mi takich jak ty (1)

        zawisci? moglbym sobie 100 takich futer kupie, ale wiem co to empatia i wspolczucie, w przeciwienstwie do ciebie, pustej proznej dziewczynki.

        Miesa tez nie jem.

        • 2 2

        • A owoce spożywasz? Masz na rękach krew wszystkich robali, z którymi walczą sadownicy.

          Czym są gorsze od krów?

          • 0 2

    • brawo

      Brawo! Pełen szacunek dla Ciebie. W pełni popieram Twoje zdanie. Dla takiej kobiety jak Ty warto żyć. Pozdrawiam ciepło.

      • 2 1

    • Hitler nie był wegetarianinem. Jadł ryby, omijał tylko niektóre potrawy mięsne. (1)

      To bzdura,powtarzana przez niezorientowanych ludzi.

      • 1 1

      • Ryby to nie jest prawdziwe mięso.

        O!

        • 0 0

  • Jak to jest? (41)

    Protestujemy przeciwko zabijaniu zwierząt a nie obchodzi nas zabijanie nienarodzonych dzieci...

    Protestujemy przeciwko warunkom hodowli (życia) zwierząt a nie obchodzi nas jak żyją (wegetują) ludzie wokół nas...

    O co chodzi?

    • 11 8

    • (24)

      to ja odpowiem argumentem Prawdziwej Kobiety : "nie wierzę"

      • 1 4

      • ???

        • 0 0

      • eh, a mogłam w miejscu "nie wierzę" wpisać: "nielogiczne". (22)

        • 0 0

        • no tak, bo Twoje teksty to czysta logika ;) (21)

          "Ja chcę nie tylko przeżyć. Chcę żyć. Nie czuć tylko, że zamiast żyć, istnieję. " (To było o potrzebie futra).

          • 1 2

          • do cytata... (18)

            Czy tak samo jak odrażające jest dla Ciebie zabijanie zwierząt, jest równie odrażające zabijanie dzieci?

            • 1 0

            • na zabijanie dzieci są paragrafy (17)

              niestety torturowanie zwierząt uważa się za normę

              • 2 3

              • Cytat (16)

                Odpowiedz proszę... Czy zabijanie dzieci jest dla Ciebie czymś złym i odrażającym?

                • 0 0

              • (15)

                Dzieci giną w nieszczęśliwych wypadkach i z reguły te sprawy nagłaśniane są na całą Polskę. Zabójstwa dziecka może wyjątkowo dokonać osoba chora psychicznie (była tu taka sprawa i 500 oburzonych komentatorów). Natomiast zwierzęta można nie tylko zabijać, ale i torturować i jest to norma. Ba, Prawdziwa Kobieta nie wyobraża sobie swojej pełnej jakości życia bez tego, i jednocześnie się żali, że jej dzieciom się to nie podoba i to wina internetu.

                • 1 1

              • Cytat (14)

                Czyprotestujesz przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci?

                • 1 0

              • (2)

                Jeżeli chodzi Ci o uczestnictwo w marszach protestacyjnych, to nie uczestniczę w żadnych: ani w sprawach ludzi, ani zwierząt.

                • 0 0

              • Cytat (1)

                A czy jesteś przeciwny zabijaniu nienarodzonych dzieci tak jak jesteś przeciwny zabijaniu zwierząt?

                • 0 0

              • dziwne

                Masz tu obok Prawdziwą Kobietę - może ją dla odmiany przesłuchaj? Nie interesuje Cię opinia Prawdziwych Kobiet?

                • 1 0

              • C (10)

                Odpowiadam cierpliwie na Twoje przesłuchanie, ale może się jakoś określ, do czego pijesz. przypominam, ze tematem artykułu sa futra a dzieci pojawiły sie tu w kontekście tylko raz (krytykują prawdziwą kobietę w futrze). Już ktoś tu kiedyś pisał, że o zwierzętach będzie wolno sie wypowiadać dopiero wówczas, jak znikna wszystkie problemy na Ziemi (czyli nigdy) - czyzbyś tak uważał?

                • 0 0

              • Cytat (9)

                Proste pytanie, prosta odpowiedź...

                Czy jesteś przeciwny zabjaniu nienarodzonych dzieci tak jak jesteś przeciwny zabijaniu zwierząt??

                • 0 1

              • (3)

                Nie uczestniczę w zabijaniu dzieci ani posrednio, ani bezpośrednio. Posrednio uczestniczę w zabijaniu zwierząt, bo czasem jem mięso.

                • 0 0

              • Nie. Nie zadowolony. (1)

                Zadaję proste pytanie. Dlaczego nie chcesz na nie odpowiedzieć? Nie rozumiem Twojej postawy?

                • 0 1

              • Nie rozumiem twojego pytania. Poza tym to już nie jest dyskusja, tylko przeciagające sie przesłuchanie. Mam wystarczająco duży limit dobrej woli i cierpliwosci, ale przesadziłeś.

                • 0 0

              • Czy jesteś przeciwny zabjaniu nienarodzonych dzieci tak jak jesteś przeciwny zabijaniu zwierząt??

                • 0 0

              • czekam na odpowiedź (4)

                Pochlebia mi Twoje ogromne zainteresowanie, ale czemu nie interesuje Cię stosunek do nienarodzonych dzieci osób o tak obrazowym nicku jak np. "Prawdziwa Kobieta"? Bardzo mnie ciekawi, czemu to Ciebie nic a nic nie ciekawi.

                • 0 0

              • Cytat (3)

                Jestem po prostu konsekwentny (-; Zadałem pytanie najpierw Tobie. Odpowiesz mi? Jeśli nie chcesz odpowiadać to powiedz, masz przecież do tego prawo. Więc?

                • 0 0

              • (2)

                Policz, ile razy otrzymałeś odpowiedź na swoje niekończące się pytania i spróbuj dać coś od siebie.

                • 0 0

              • Cytat (1)

                Niestet nadal nie odpowiedziałeś na to jedno pytanie powtarzane pzreze mnie od kilku(nastu) postów:

                Czy jesteś przeciwny zabjaniu nienarodzonych dzieci tak jak jesteś przeciwny zabijaniu zwierząt?

                • 0 0

              • Twoje pytanie zawiera twierdzenie (jest niesłuszne). Mimo to odpowiem Ci 100-tny raz na nie, jeżeli wykażesz minimum uprzejmości i odpowiesz na moje pytanie.

                • 0 0

          • wiecej logiki niz w twojej (1)

            skoro zes takii ekologiczny to xzemu ubierasz sie w syntetyki?
            chodz w workach po ziemniakach a ze bedziesz wygladal jak wiesniak?
            co z tego. w worku po ziemniakach przezyjesz a ty tylko chcesz przezyc a nie zyc godnie prawda?
            futro ci niepotrzebne ciuchy tez nie zasmist mieszkania mozesz miec lepianke z g...a dasz rade po cholere mieszkanie z pradem ktory robi sie z wegla?
            wiesz jakie to zanieczyszczenie?

            kiedys ludzie dawali rade bez pradu wiec i ty dasz potrzebny ci ten prad do zycia?
            tak ci potrzebny jak innym futro

            dla środowiska sztuczne futro to jest tragedia naturalne raz dwa sie rozlozy

            • 1 1

            • nie jestem ekologiczny. kto Ci to powiedział?

              ekologiczne chcą być baby w futrach. noszą futro po to, żeby starczyło tlenu na ziemi.

              • 0 0

    • (13)

      Bo teraz to jest trendy, protestować przeciwko zabijaniu zwierząt. Ciągnąć miliony na walkę z globalnym ociepleniem, wprowadzać "nowoczesne" i nieopłacalne źródła energii i odchodzić od atomu, który jest najbardziej wydajny. Blokować rozwój krajów wprowadzając limity CO2, ciągnąć miliony z socjalu, nic nie robić tylko protestować. Ciekawe co jeszcze przyniesie nam czerwona hołota.

      • 6 4

      • (12)

        wspomnij jeszcze Stalina i Mao

        • 1 0

        • (11)

          A co, unia to nie wielki socjalistyczny kołchoz do prania pieniędzy? Wkładasz więcej niż dostajesz, a oni ci w żywe oczy mówią, że to dotacja, dzięki której kraj się rozwija. Jedno państwo zdycha bo rząd źle zarządzał, a obywatele z socjalu przehulali pieniądze - reszta solidarnie ratuje, jeszcze powinni się cieszyć, że mogą pomóc i pocałować uroczyście rząd Grecji w pompkę. Wszędzie urzędnicy i unijne przepisy, które o kant pupy można sobie rozbić bo nakładają na ludzi same ograniczenia i tworzą niepotrzebną biurokrację, traktują człowieka jak idiotę który nie potrafi sobie poradzić. Że też ludzie tego nie widzą...

          • 2 1

          • (9)

            rozumiem, masz obsesję na punkcie polityki, ale mnie interesują ZWIERZĘTA

            • 1 1

            • A interesują Cię LUDZIE? (8)

              • 2 2

              • czy jedno wyklucza drugie? (7)

                Spójrz na temat artykułu i nie płacz, że w artykule o zwierzętach ludzie wypowiadają sie o zwierzętach, nie o ludziach.

                • 1 0

              • (6)

                Nie płaczę (((-:
                Zapytałem tylko czy obchodzą Cię ludzie. Więc jak? Odpowiesz mi?

                • 0 0

              • (5)

                obchodzą.

                • 0 0

              • (4)

                Dziękuję. Tak bolało?

                • 0 0

              • (3)

                tak: głupie retoryczne pytanie

                • 0 0

              • (2)

                Ponoć nie ma głupich pytań... bywają tylko głupie odpowiedzi...

                • 0 0

              • (1)

                czy popierasz pokój na świecie?

                • 0 0

              • Tak

                • 0 0

          • za to marchewka owocem się stała :)

            • 0 0

    • Mi przeszkadza - zarówno jedno jak i drugie

      Skoro w jednym miejscu na ziemi dzieje się zło, to już nie można reagować na inne?

      • 2 0

    • dlaczego zawsze temat "zwierzeta" próbują zdominować miłośnicy dzieci?

      Załóżcie sobie własny wątek, czyli artykuł.

      • 0 0

  • mam farmę zwierząt futerkowych.... ( srebrne lisy ) (2)

    i co ja teraz mam robić ? (:-

    • 2 2

    • Strzel sobie w leb (1)

      wszystkim bedzie latwiej, i zwierzetom i nam.

      • 2 2

      • a moje biedne lisy ?

        • 2 0

  • jak mozna obwiesic sie niezyjacymi zwierzakami

    i dumnie w tym paradowac...co to epoka kamienna

    • 4 6

  • A ja mam futro z norek i jest śliczne! I lubię jeść mięso i szyneczkę! MNIAM...

    • 6 2

  • Cywilizacje czlowieka (1)

    poznaje sie po podejsciu ( miedzy innymi ) do zwierzat

    • 4 3

    • To sobie pogadaj z babami dokarmiającymi koty, gołębie i inne szkodniki. Albo lepiej - zapomnij kiedyś ustąpić takiej miejsca w tramwaju. Wtedy poznasz co to cywilizacja.

      • 1 6

  • protestujcie kobietki ,oh protestujcie.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane