Już niedługo zabawa sylwestrowa, a ty daleko w lesie z przygotowaniami? Spokojnie, zdążysz. Na tym etapie masz czas, żeby zdobyć wymarzoną kreację i olśniewać wyglądem - nieważne, czy wybierasz się na bal, domówkę, czy do klubu. Zachowaj spokój, a nowy rok powitasz w dobrym stylu.
idę na bal sylwestrowy
10%
idę na imprezę w klubie
5%
idę na domówkę u znajomych
25%
sam(a) organizuję domówkę
10%
idę na koncert na świeżym powietrzu
4%
siedzę w domu przed telewizorem
28%
Sukienka długa, mini, a może wariant midi? No i co z kolorem? Czy w grę wchodzi wyłącznie mała czarna? Zanim rozpoczniesz szaleńczy bieg po sklepach, zastanów się, w czym się dobrze czujesz, co podkreśla walory twojej sylwetki i, przede wszystkim, w czym wypada się pokazać tego wieczoru.
Czas na bal
Jeżeli chodzi o elegancki bal sylwestrowy, wchodzimy na najwyższy stopień modowego wtajemniczenia. W grę wchodzi bowiem formalny strój, a obowiązuje cię ubiór "black tie", który dotyczy eleganckich imprez po godz. 18:00. Możesz wybrać bardzo elegancką sukienkę koktajlową o długości do kolan, chyba że na zaproszeniu wyraźnie widnieje hasło: "long dress". Jeśli tak, wybierasz długą suknię o stosownym dekolcie i niezbyt odkrytych plecach.
- Dla kobiety hasło black tie oznacza wieczorową suknię, najlepiej długą, lub kostium z długą spódnicą, ewentualnie strojny kostium ze spodniami - wyjaśniają dr Irena Kamińska-Radomska i Agata Tanter, autorki książki "Dress Code dla kobiet. Zasady dobrego stylu i wizerunku". - Zarówno suknia, jak i spódnica w kostiumie mogą ewentualnie mieć długość do kolan ze standardowymi odchyleniami sześciu centymetrów w górę lub w dół od środka kolana. Suknia i kostium powinny być uszyte z materiałów przeznaczonych na stroje wieczorowe, takich jak jedwabne szyfony, tafty, tiule, koronki, aksamity i atłasy.
Odpowiednia torebka? Niewielka, najlepiej kopertówka albo puzderko. Sprawdzi się malutka na pasku, łańcuszku lub do ręki - w zależności od tego, na jakie przyjęcie się wybierasz. Na zasiadane party możesz wziąć kopertówkę, ale na standing party weź torebkę na pasku lub łańcuszku, żeby mieć wolne ręce.
- Nie wolno zapominać o rzeczach zakazanych przy tak formalnych okazjach - przestrzega Jarek Szado, stylista i choreograf. - Do długiej sukni nigdy nie zakładamy zegarka, zapomnijmy też o dużych torebkach i butach typu kozaki. To modowe faux pas! Warto też pamiętać, aby przy stole nie eksponować nagich ramion - zalecam jako dodatek elegancki, lekki szal, który zawsze można zdjąć, gdy idziemy np. tańczyć. No i kwestia butów: do sukni wieczorowej odpowiednie będą czółenka na obcasie - atłasowe lub skórzane - albo wieczorowe sandałki. Należy pamiętać, że w przypadku odkrytych butów nogi powinny być gołe, bez rajstop.
Witaj w klubie!
Na niezobowiązującą imprezę sylwestrową zakładamy przede wszystkim to, co nas upiększa i ubiera, a nie przebiera. Swoboda ubioru wpłynie na nasze zachowanie i samopoczucie. Lepiej więc unikać rzeczy, które nie są do końca w naszym stylu, zbyt ekstrawaganckie, zbyt obcisłe, przyciasne i przykrótkie. Mamy się przede wszystkim dobrze bawić, a nie co chwilę nerwowo poprawiać zbyt kusą sukienkę. To podstawowa zasada. Poza nią na tego typu imprezie panuje pełna dowolność: wybieramy to, co nam po prostu pasuje. Tutaj sukienka czy suknia nie jest obowiązkowa, sprawdzają się zatem również tuniki noszone z błyszczącymi legginsami, szerokie spodnie, cekinowe garnitury, błyszczące marynarki oversize, słowem to, co widać i jest efektowne.
- Niezmiennie nosimy cekiny, aksamit oraz wszystko, co jest w stylu glamour - przypomina Magdalena Właszynowicz, osobisty doradca wizerunkowy. - Warto zauważyć, że oprócz czerni i czerwieni w tym roku stawiamy także na kolory lat 70., czyli miedź, turkus oraz złoto. Pamiętajmy również o nieodłącznych dodatkach do sukienek sylwestrowych - szale, duża biżuteria, a nawet wracające do łask ozdoby do włosów są na topie - zaznacza Magdalena Właszynowicz.
Wyjątek? Sylwester tematyczny, czyli przebierany. Jeżeli chcemy czuć się swobodnie i nie wyróżniać się w niewłaściwy sposób z tłumu imprezowiczów, dostosujmy się do zasad panujących na takiej imprezie. Ubierzmy się zgodnie z imprezowym dress code'em. W innych wypadkach postawmy na własną wyobraźnię i... odwagę. I pamiętajmy, że sukienka to nie jest ostatnie słowo na liście tegorocznych sylwestrowych hitów!
- Najbardziej popularne są oczywiście sukienki, jednak jako niezwykle modną alternatywę warto przemyśleć również kombinezon - radzi Katarzyna Krajewska-Turyczyn, doradca wizerunkowy, fotograf w Szkole Stylu i Wdzięku Wysoka Szpilka. - To strój, w którym kobieta poczuje się komfortowo i poszaleje nawet do rana, a jednocześnie będzie modna i oryginalna. Kombinezony można znaleźć o różnych fasonach i wykończeniach, np. modele odsłaniające plecy lub linię ramion, z koronkowymi wstawkami przy dekolcie bądź na plecach, błyszczącymi akcentami, kobiecymi falbankami czy biżuteryjnymi zdobieniami. Na imprezie sprawdzą się zwłaszcza te wykonane z lejących, nieco delikatniejszych tkanin.
Makijaż idealny
W sylwestrową noc powinnaś olśniewać! Zachwyć wszystkich swoim niebanalnym makijażem i pamiętaj, że tej nocy (niemal) wszystkie chwyty są dozwolone. I chociaż to sfera wizerunku, która podlega nieustannym zmianom, jedna zasada pozostaje uniwersalna i ponadczasowa: makijaż ma tylko poprawić i podkreślić naturalną urodę kobiety. Możesz zdecydować się na wyrazisty makeup lub postawić na neutralny look w zależności od tego, która wersja będzie pasować do twojego typu urody. Na topie są smoky eyes, wyraźnie podkreślone kolorem usta (hitem są barwy śliwki, klasyczna czerwień oraz burgund. W tym roku hitem jest również błysk, więc polecamy wykorzystać rozświetlacz do twarzy i metaliczne cienie do powiek. Oczy koniecznie podkreśl eyelinerem a rzęsy mocno wytuszuj a makijaż utrwal delikatnym pudrem z drobinkami. Na kilka dni przed Sylwestrem warto pokusić się o skuteczny, ekspresowy, ale przede wszystkim bezinwazyjny zabieg upiększający w gabinecie.
- Istnieje kilka sprawdzonych zabiegów na twarz, które sprawią, że skóra odwdzięczy się świetnym wyglądem - mówi dr n. med.
Dorota Sołdacka, adiunkt na Wydziale Fizjoterapii i Nauk o Zdrowiu
Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku. - Jednym z nich jest np. infuzja tlenowa, czyli maksymalne nawilżenie oraz "napompowanie" skóry tlenem. Jego efektem jest pięknie napięta i wygładzona skóra. Podobnie zadziała terapia LED - polega na aplikacji preparatu o właściwościach odżywczych i rozświetlających, a następnie naświetlaniu skóry czerwoną lampą LED w celu aktywacji skóry do produkcji kolagenu i elastyny. Skórę do makijażu idealnie przygotują również maski na naturalnej biocelulozie, zawierające czynniki wzrostu, peptydy, kwas hialuronowy i witaminy. Zalecam także wykonanie serii delikatnych peelingów ryżowych, połączonych z masażem preparatami witaminowymi, które odświeżą skórę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy