• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierścionek zaręczynowy na walentynki

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
13 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Walentynki to jeden z najromantyczniejszych dni w ciągu roku. Warto pomyśleć, czy nie jest to odpowiedni moment na zaręczyny. Walentynki to jeden z najromantyczniejszych dni w ciągu roku. Warto pomyśleć, czy nie jest to odpowiedni moment na zaręczyny.

Dzień zakochanych właśnie nadchodzi. Czy jest bardziej romantyczna okazja do zaręczyn niż walentynki? Dla wszystkich odważnych, którzy zdecydowali się na ten ważny krok, mamy kilka podpowiedzi, gdzie znaleźć idealny pierścionek zaręczynowy, także w wersji luksusowej.



Idealne Walentynki w Trójmieście

Nie wiesz jak zaplanować ten wyjątkowy dzień?
Mamy mnóstwo ciekawych propozycji: kolacje walentynkowe, kino, teatr lub wypad za miasto.
więcej pomysłów w naszym serwisie Walentynki >>


Co sądzisz o oświadczynach w walentynki?

Zwyczaj zaręczyn istnieje od bardzo dawna. Już w starożytnej Grecji mężczyzna, zanim wziął ślub z wybranką swojego serca, prosił o jej rękę rodziców. Natomiast w starożytnym Rzymie kobieta otrzymywała od mężczyzny pierścionek wykonany ze złota lub metalu. Mogła to być także moneta. Tradycja dawania pierścionka na zaręczyny ugruntowała się w kulturze dopiero w XV wieku. W roku 1477 książę Maksymilian podarował pierścionek z diamentem wybrance swojego serca - Marii Burgundzkiej. To właśnie od tego czasu uważa się, że najlepsze na zaręczyny są pierścionki z diamentami.

Od tego wydarzenia wiele się zmieniło, ale pierścionki z diamentami nadal są najpopularniejszym przypieczętowaniem związku. Wybór pierścionka zaręczynowego nigdy nie należał do najłatwiejszych. Zaczynając od rozmiaru palca partnerki, a kończąc na odpowiednim wzorze i wielkości kamienia szlachetnego. W rodzinach królewskich ten problem nie istnieje, bo tam dany pierścionek przekazywany jest z pokolenia na pokolenie, a na jego wartość składa się nie tylko cena, ale również historia z nim związana, np. pierścionek, który nosi Kate Middleton, należał wcześniej do Księżnej Diany. Jego cenę szacuje się na 500 tys. dolarów.

Świat celebrytów co jakiś czas informuje nas o nowym najdroższym pierścionku zaręczynowym. Obecnie na pierwszym miejscu jest 70-karatowe cudo, które znalazło się na palcu Kseni Tsaritsinie - narzeczonej rosyjskiego oligarchy, Alekseya Shapovalova. Pierścionek kosztował 8 milionów dolarów, a ogromnych gabarytów kamień zasłania pół dłoni dziewczyny. Na taką samą kwotę wyceniono pierścionek Kim Kardashian. Na podium znajduje się również Paris Hilton ze swoim złotym gadżetem wartym 2,5 miliona dolarów.

Trudny wybór - klasyka czy nowoczesność?



Niekoniecznie musimy decydować się na pierścionek wart miliony, ale warto trochę poszukać odpowiedniego projektu. Od paru lat funkcjonuje kilka fasonów pierścionków, które uważa się za typowo zaręczynowe - złote lub srebrne z wyeksponowanym kamieniem szlachetnym, najczęściej jest to diament lub brylant. Diamenty są powszechniej stosowane ze względu na to, że są tańsze. Brylant to oszlifowany diament, który zachwyca wyjątkowym blaskiem - mieni się w słońcu, odbijając światło.

- W naszej ofercie posiadamy pierścionki zaręczynowe od klasycznych po współczesne, ceny sięgają nawet 100 tys. złotych. Pierścionek zaręczynowy jest obietnicą prawdziwej miłości i partnerstwa, dlatego nasi klienci poszukują czegoś bardzo wyjątkowego, pozwalającego wyrazić swoją indywidualność. Dla nas bardzo ważna jest jakość naszych wyrobów, a cenę możemy dopasować do budżetu klienta, oferując niepowtarzalny wzór z mniejszym kamieniem - mówi Monika Gołębiewska z salonu jubilerskiego Wielocha.
Zarówno klasyczne, jak i fantazyjne nowoczesne pierścionki zaręczynowe znajdziemy w salonie jubilerskim Monika w Trójmieście. Do wyboru są złote pierścionki od 14 do 8 ct. Ceny wahają się od 600 do 15000 zł w zależności od kamienia i jego wielkości oraz surowca, z którego został wykonany.

Oprócz zawsze modnej klasyki, warto przyjrzeć się modelom z kolorowymi kamieniami: ametyst, kiedyś popularny rubin czy szafir są coraz chętniej wybierane jako oczko w pierścionku zaręczynowym.

- Najdroższy znany mi kamień, który występuje w biżuterii, to czerwony diament. Kolorowe diamenty występują w naturze rzadko. Najbardziej wartościowe są niebieskie, różowe i czerwone - zdradza Agnieszka Szews prowadząca pracownię Szews.
Szeroki wybór pierścionków, zarówno jeśli chodzi o kruszec, jak i przedział cenowy, znajdziemy w salonie Jubitom. Doświadczeni doradcy pomogą znaleźć coś odpowiedniego w przedziale cenowym, który nas interesuje. Warto zaznaczyć, że ten jubiler posiada dużo modeli pierścionków z kolorowymi oczkami, które wyróżniają się na tle klasycznych wersji.

Zobacz także: Otwarcie salonu Jubitom w Gdańsku

  • Kolekcja Parole Jubitom
  • Pierścionek z diamentami
  • Pierścionek z diamentami za 8500 zł.

Pierścionek zaręczynowy na zamówienie



Jeśli żaden z gotowych modeli nam nie odpowiada, warto zastanowić się nad wykonaniem pierścionka na zamówienie. Zaręczynowy podarunek powinien być dopasowany do kobiety, która będzie go nosić, a indywidualny projekt pomoże nam to osiągnąć.

- Wszystkie zamówienia, czasem historie związane z kamykiem, są ciekawe, co za tym idzie, każdy projekt jest dla mnie wyjątkowy. Przez lata widziałam wiele wyrobów, ale od zawsze pozostaję wierna swojemu stylowi, który jest minimalistyczny, cenię sobie prostotę i klasykę. Takie też są moje projekty pierścionków zaręczynowych. Przy okazji zapraszam do obserwowania naszej strony oraz mediów społecznościowych, ponieważ w tym roku wypuszczam pięć kolekcji pierścionków zaręczynowych - są to już gotowe projekty, ale klient będzie miał możliwość wyboru kamienia oraz koloru złota - zapowiada Agnieszka Szews.
W spersonalizowanych projektach dla klienta ważna jest próba i kolor złota, rodzaj kamienia, jego szlif, wielkość i kolor. Jubilerzy wykonujący prace na zamówienie zachęcają klientów do przedstawiania swoich pomysłów, przynoszenia zdjęć, rysunków, inspiracji, które przybliżą styl osoby, dla której przeznaczony będzie prezent.

- Zdarzają się klienci z niestandardowym pomysłem - takich lubię najbardziej. Jakiś czas temu robiliśmy jeden z ciekawszych projektów - pierścionek zaręczynowy inspirowany ulubionym tatuażem wybranki. Klient był bardzo zadowolony z efektu i jak sam stwierdził, to była dobra decyzja, żeby zlecić to zadanie projektantowi. Niestety, nie możemy jeszcze pokazać zdjęcia tego pierścionka, ponieważ zaręczyny dopiero się odbędą. Jesteśmy właśnie w trakcie realizacji równie ciekawego projektu - pierścionka zaręczynowego zwieńczonego harfami, które są oprawą dla naturalnego szafiru. Bardzo lubię spełniać nietypowe projekty klientów. Im bardziej wymyślny, tym większa frajda - przekonuje Jacek Ostrowski z pracowni Ostrowski design.
Ceny pierścionków zależą od próby i wagi użytego złota, liczby i wielkości kamieni oraz stopnia skomplikowania projektu. W pracowni Jacka Ostrowskiego zaczynają się od 1,5 tys. zł. a górnej granicy nie ma - wszystko zależy od pomysłu klienta i jego budżetu.

Pierścionki na zamówienie wykonuje także salon Wielocha. Tu ceny również są kwestią wyboru osoby zamawiającej, może to być model za 3-4 tys. zł lub kilkadziesiąt tys. za duży, czysty brylant.

- Przygotowując pierścionki na zamówienie zaczynamy od określenia stylu i estetyki przyszłej narzeczonej, posługujemy się katalogami i zdjęciami biżuterii, aby pomóc klientom znaleźć drogę do idealnego pierścionka zaręczynowego. Najciekawszym zamówieniem był pierścionek zaręczynowy z dużym pojedynczym, czarnym brylantem - Monika Gołębiewska z salonu jubilerskiego Wielocha.
Zobacz także: Kolacja walentynkowa w wersji deluxe

  • Pierścionek z rubinem
  • Pierścionek z diamentami, cena: 13900 zł.
  • Pierścionek z diamentem: 18790 zł
  • Pierścionek w stylu vintage
  • Pierścionek z ametystem
  • Złoty pierścionek z dwoma oczkami.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (159) 7 zablokowanych

  • Piszecie tu ze wartosc pierscionka sie nie liczy, ze wystarczy cos skromnego. No to powiem wam ze zlotnik Jacek Sikorski potrafi zrobic takie cuda ze szczeka opada, a do tego ceny ma bardzo niskie wiec da sie

    • 0 0

  • walentynek nie obchodzimy z facetem, to tylko komercja i czysty zysk na sprzedaży serduszek misi itd. zaręczyliśmy się w tunelu aerodynamicznym w Lesznie (może dziwne miejsce) ale tutaj się właśnie poznaliśmy przypadkiem i to był taki symbol.. Ja sie wzruszyłam, ze mój facet pomyślał o tym miejscu. Nie było nic ustawiane tak jak zaręczyny przy rodzinie. Byłam zaskoczona i moja reakcja jak krzyknęłam była spontaniczna :)

    • 0 1

  • monq (2)

    Chce ten pierwszy z bursztynem. Skąd to?

    • 3 0

    • (1)

      Ostrowski Design

      • 1 0

      • tyle było napisane... ale na stronie go nie ma

        • 0 0

  • (25)

    No tak biedni faceci . Ciągle tylko te kobiety źle bo materialistki. Może warto by spojrzeć najpierw na siebie? Wiecie dlaczego my kobiety patrzymy na pieniędze? Bo nie chcemy spędzić reszty życia w baraku bez ciepłej wody i jako służące ,, swego Pana". Skoro my kobiety mamy dawać wam dzieci co za tym idzie poświęcić się przez chwilę nie pracować i zająć się domem to nie chcemy żyć od pierwszego do pierwszego. Patrzymy czy facet jest zaradny i utrzyma rodzinę czy dzieci będą miały dobre warunki a nie 2 tysiące na miesiąc dla całej rodziny . Ale wy dalej będziecie twierdzieli , że jesteśmy materialistkami , blacharami itd. Tylko.dla tego bo nie chcemy jak nasze babcie i matki zmarnować sobie życia z facetem którego w domu nie ma cały dzień pije piwko z bierdy i jeszcze marudzi bo mu się wszystko należy? A o zwyczajnym dbaniu o swoją kobietę zapomina.. to Panowie jesteście śmieszni nie my kobiety ! My poprostu nie chcemy zmarnować sobie życia..:-)

    • 34 18

    • Materialistko a zapomniałas juz ze jest równouprawnienie!! (3)

      Dlaczego facet ma utrzymywać cała rodzinę i twoje szastanie forsą!Facet ma byc zaradny? Raczej cwaniakiem i oszustem byś ty miała forse na kaprysy. A co ty z kasą fiskalną zamiast mózgu wymagasz od siebie poza rozkładaniem nóg szeroko !!

      • 13 5

      • (1)

        No nie najlepiej będzie jak kobieta będzie jeszcze ze swojego macierzyńskiego utrzymywać jaśnie Pana i wychowywać dzieci a on będzie palcem pokazywać co i gdzie hahaha . Swoją drogą gdzie ty spotykasz w dzisiejszych czasach kobiety siedzące w domu z dziećmi i bez własnej kasy ? Wszystkie kobiety , które znam pracują na etacie i są na urlopie macierzyńskim później wracają do swojej pracy więc nie wiem co ty masz za teorię ale chyba za czasów komuny

        • 15 9

        • Moja bratowa

          Dzieci w szkole i w żłobku, Ona ma wolne cały tydzień a mój brat haruje

          • 1 1

      • jesteś żałosny , w żadnym wypadku nie żeń się , bo jesteś mizoginem,kto cię wychował , naprawdę są wspaniałe kobiety , zołzy też, ale to już wasz wybór panowie

        • 3 2

    • Tu nie o taki materializm chodzi (1)

      To że nie chcecie wyjść za łajz3ę żeby mieć zapewniony byt dla rodziny to Wam się taki materializm akurat chwali. Zły materializm niektórych kobiet polega na usidleniu faceta żeby go wydymać na kasę i zostawić, ale to jeszcze pół biedy, głupi jest to raz da się wydymać i się nauczy. Najgorsze są wampirzaste księżniczki które nastawiają się na długofalowe wykorzystywanie faceta żeby tylko na nie orał ostatkiem sił a sam nic od niej nie dostawał ani czułości ani szacunku ani nawet szklanki wody jak już padnie na ryj.

      • 11 0

      • Zaradny facet

        Mi zawsze imponowały nie zarobki ale umiejętność radzenia sobie w zyciu - jak chłopak był łebski to wiedziałam, że z takim nie zginę. Nie liczyłam na "utrzymywanie", bo chciałam dojść do wszystkiego z nim (mieszkanie, jakieś remonty, wymiana auta). I nie myliłam się - jesteśmy razem 8 lat, dwójka dzieci, mamy gdzie mieszkać i co jeść, wiadomo - czasem mam ochotę go udusić i on mnie pewnie też ;) ale mam wrażenie, że razem pokonamy wszystko.

        • 5 0

    • (3)

      Żyjemy świecie w którym kobieta sama na siebie pracuje, sama się swoim dzieckiem zajmuje i sama sobie kupuje pierscionki. Kobiety są coraz bardziej samowystarczalne i to chyba jest ta pułapka, świata w którym druga połówka staje się po prostu zbędna. Coraz trudniej o kompromis a faceci nie czują potrzeby żeby się starać o cokolwiek bo baba zrobi to za ciebie.
      Kiedyś pierścionek zaręczynowy był gwarantem dotrzymania ustnego zobowiązania.
      Dzisiaj tą samą funkcję pełni papier np. weksle, zastawy itp.
      Ale dzisiaj już nikt nie wymaga od mężczyzny gwarancji bo patrz punkt pierwszy.
      Kobiety kombinują tak, by radzić sobie samodzielnie i dzisiaj żadna gwarancja nie jest potrzebna. Prawdę mówiąc dzisiaj kobiety mają facetów gdzieś bo potrafią to co chcą zdobyć samodzielnie. Przykre ale prawdziwe :/ stąd te wysokie wymagania co do partnera (w obie strony) i mała skłonność do kompromisu

      • 9 1

      • (2)

        Coś w tym jest. Mam pracę, dzieci i stały związek. W kazdej chwili mogę odejść z dziećmi i bez problemu je wychowam. Biżuterię kupuję sobie sama. Jak mi facet zafundował zaręczynowy pierścionek, to do dziś chowam go głęboko w szufladzie. Po prostu jest sknera i do tego nie zna się na biżuterii.

        • 6 5

        • (1)

          Mój też jak mi kolczyki wybiera to się pożal ... Ale na moje szczęście pierścionek zaręczynowy nosze z dumą, sama go sobie wybrałam :)
          Generalnie fantastyczny z niego facet z wielkim serduchem ale estetyka to leży - jakby nie miał baby to z jaskini chyba nigdy by nie wyszedł.

          • 5 3

          • Znam to

            Ja nigdy nie prosiłam go o biżuterię ani nic z tych rzeczy, bo wiem co będzie :) Lepiej niech mi kupi czekoladę :P Człowiek o gołębim serduchu ale jak wybierał kafelki to myślałam, że umrę ze śmiechu:)

            • 3 0

    • (2)

      Kobieto piszesz już o jakiejś skrajnośći! Siedzenie w baraku z zimną wodą i mąż z piwami z biedry? Doświadczenia rodzinne?normalny facet nie siedzi w baraku z zimną wodą i nie chleje taniego piwska w fotelu chyba że mowisz o lumpach.Jeżeli masz takie doświadczenia to współczuje ale widocznie tez nic soba nieprzedstawiasz.

      • 14 2

      • (1)

        To była ironicznie naciągana wypowiedź w kwestii baraku ale widzę ciężko u Ciebie ze zrozumieniem przekazu :-)

        • 9 8

        • Czyli po prostu manipulujesz. W tym jesteście mistrzyniami :)

          • 4 1

    • Żaden zaradny i rozsądny facet nie wyda 10 tys. zł (lub więcej) na pierścionek, bo to zwykłe marnotrawstwo ciężko zarobionych

      A jeżeli kobieta tego nie rozumie, to nie jest warta takiego faceta.

      • 7 0

    • Wg mnie Kobieta 28 dobrze gada. I tyle w temacie ode mnie.

      • 4 5

    • (1)

      Kobieta 28 Do woza kozo leniwa !

      • 6 5

      • kobieta 28 jest ok a zakompleksieni faceci się najeżają , zamiast myśleć i odebrać ten przekaz jako podpowiedź co w sobie zmienić by mieć udany związek i wcale nie jest materialistką , jest niezależna

        • 5 4

    • Co tu pisac jak materialistka nawet nie rozumie znaczenia równouprawnienie :)

      • 5 0

    • (2)

      Ale was zabolało co ? Hahah
      Mianowicie nie pisałam o swoim przykładzie tylko ogólnie sądząc po tutejszych wpisach. Akurat źle wymierzony atak w moją stronę ponieważ jestem kobietą pracującą na etacie w dobrze płatnej pracy i prosperującej firmie od wielu lat więc jeśli będę chciała urodzić dziecko to mogę w każdej chwili ponieważ mi akurat jeszcze będą płacić na urlopie więc przykro mi , że trafiacie na kobiety bez ambicji , które rodzą te dzieci i siedzą tylko w domu :-) ale to już sobie sami takie wybieracie. A do sedna tematu - Niestety ale taka jest prawda czy wam się to podoba czy nie . Normalna kobieta dbająca o przyszłość rodziny niestety ale zawsze będzie wymagać od faceta by zarabiał jak najwięcej. Edukacja dzieci , zabezpieczenia na przyszłość i etc. Ale sądząc po waszych wypowiedziach Panowie niestety ale patrzycie tylko w jednym kierunku .

      • 9 7

      • (1)

        Moja kobieta ma swoją firmę, jest po dobrych studiach zwiedziła pół świata i podejrzewam że przewyższa Cię pod każdym względem.
        Jeżeli chodzi o mnie, to mam dwie prace dbam o siebie i na nic nie narzekam.Napisalem tutaj bo leczą mnie takie roszczeniowe babska jak Ty.

        • 11 7

        • P.S zawsze u normalnego czlowieka na pierwszym miejscu bedzie miłość, przyjaźń,zaufanie itd a Ty jesteś typem materialistki i podejrzewam że jak Twój facet straciłby kasę pracę itd to byś szukała kolejnego.Jak najdalej od takich...

          • 12 3

    • Jesli nie zarabiasz min 3 tys netto to jestes kula u nogi dla faceta (1)

      • 12 2

      • I vice versa :-) jeśli obydwoje zarabiamy razem 6 tysięcy netto na miesiąc to nie trzeba się już martwić :-)

        • 5 3

    • (1)

      Chcesz mieć dużo kasy, to rusz też cztery litery do pracy.Najlepiej siedzieć w domu w luksusach z jednym dzieckiem i pachnieć, a frajer niech tyra na Ciebie.Czasy się zmieniły.Co Ty myślisz że urodzisz dziecko i będziesz ciągnąć całe życie z frajera?

      • 20 4

      • Dlaczego piszesz do mnie personalnie skoro mnie nie znasz? Wy musicie mieć straszne kompleksy na prawdę.. Ja wypowiadam się ogólnie jak to wygląda a wy atakujecie mnie personalnie z góry zakładając, że jestem bezrobotna i jeszcze ciągne kasę od faceta . Nie ja się kompromituje w swoich wypowiedziach tylko wy wszyscy pod moim postem :-)

        • 14 7

  • Kupując diamenty masz krew biedaków na rekach !! (3)

    • 5 4

    • Kupując mieszkanie masz krew słowiańskich braci na rękach (2)

      Którzy przez napięte terminy i brak BHP na budowie spadli z rusztowania.

      • 8 2

      • (1)

        Słaba analogia, pod mostem ciężko się żyje, a diamenty nie są niezbędne do życia.

        • 0 2

        • Właśnie że dobra.

          Niektórzy nie potrafią żyć bez diamentów :-p

          • 0 0

  • (24)

    Małżeństwo to wspaniała sprawa. Prawdziwą wartość sakramentu można smakować również po wielu latach i nie zastąpi go konkubinat. Małżeństwo to miłość o którą trzeba dbać. Pozdrawiam

    • 63 13

    • taaa kocham swoją żonę (12)

      Takie banialuki mogła napisać wyłącznie kobieta.

      • 8 6

      • (11)

        Przysięgałem, i że Cię nie odpuszczę aż do śmierci. Dla mnie jest to naprawdę ważna przysięga i trwanie w niej dodaje skrzydeł. Pozdrawiam wszystkich zakochanych w swoich żonach. A i jestem mężczyzną.

        • 10 0

        • (10)

          spoko spoko - co Bóg złączył niech człowiek nie rozdziela ale ... rozwód kościelny w archidiecezji - 2000 zł i gotowe

          • 8 4

          • (8)

            Jesteś w błędzie - nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny.

            • 3 4

            • jest UNIEWAŻNIENIE, nie rozwod, ale nazwa neiczego nie zmienia :?( (2)

              • 0 1

              • W Twoim mniemaniu.

                • 0 0

              • Zmienia o tyle, że dla stwierdzenie nieważności trzeba udowodnić, że w momencie śluby zaszła jedna z kliku, precyzyjnie wymienionych sytuacji.
                Taką sytuacją nie jest "odwidziało mi się".
                Oczywiście ludzie są tylko ludźmi, więc jak wszędzie zdarza się naginanie przepisów, łapownictwo etc.
                Zastanawiam się tylko po co.
                Jeżeli ktoś "daje łapówę" to raczej zasady chrześcijaństwa są mu raczej obce, może się zwyczajnie rozwieść cywilnie i żyć z kolejną kobietą, skoro i tak kwestie wiary ma gdzieś :-) To trochę tak jak nieszczera spowiedź na łożu śmierci, niby można, ale po co :-)

                • 1 0

            • (4)

              hahahahahaha - o ile się założymy ?

              • 0 2

              • (3)

                No nie ma po prostu nie ma czegoś takiego jak "rozwód kościelny". Sprawdź jak nie wierzysz. A ja w tym czasie będę szedł na romantyczny spacer z moją Żoną.

                • 3 1

              • (2)

                byłem już w Kurii na 2 rozprawach rozwodowych i żadnych problemów nie było - rozwód kościelny bez problemów po opłacie 2 tysiące - co prawda kłóci się to z moimi przekonaniami bo "co Bóg złączył niech człowiek...." no ale prawa Boskie sobie a prawo kościoła swoje - taką mamy rzeczywistość dlatego kościół to żeden przewodnik zwłaszcza moralny w aktualnym świecie - sami się sprzedali za srebrniki , przepraszam diabeł ich przekabacił i to swoim narzędziem tj. pieniędzmi

                • 4 2

              • ... (1)

                Nie ma rozwodu kościelnego. Jest natomiast stwierdzenie niewaznosci małżeństwa. To trochę inna sprawa.

                • 4 1

              • Jak zwał tak zwał - efekt ten sam.

                • 1 2

          • Do kogo uderzyć z tymi 2k?

            Bo jestem zainteresowany....

            • 2 1

    • ... (1)

      Chce takiego męża :)

      • 0 0

      • Jakiego?

        • 0 0

    • A ja uważam że..... (5)

      Małżeństwo wiele zmienia ale głównie na gorsze
      Żona przestaje dbać o siebie, robi awantury, czepia się byle czego i rości sobie prawa

      • 3 5

      • Tak, żonom odwala po ślubie. Czyja to jest wina ? Niestety nasza, ich mężów. (4)

        Dlaczego ?
        Po pierwsze, bo poślubiliśmy niewłaściwe kobiety. Maniaczki kontroli, nabzdyczone księżniczki, wyrachowane materialistki. Szczęśliwcy dostali 3 w 1.
        Dlaczegośmy je poślubili ? Bo ich nie rozpoznaliśmy zawczasu.
        Bo jak zaświeciły d*pą w czasach studenckich, to straciliśmy dostęp do rozumu, a tym samym zdolność do realnej oceny kto zacz. Bo jak się zakochaliśmy, to nam się zdawało że to najwspanialsze kobiety pod słońcem i nie patrzeliśmy na żadne objawy zdradzające przyszłe kłopoty, tylko się wykładaliśmy jak mali chłopcy o moja jedyna najwspanialsza całuję nóżki mmm mmm mmm.... No i nawet potencjalnie dobrą dziewczynę można w ten sposób zepsuć.
        A jeszcze inny powód to branie co podleciało, bo kumple już mają, trzeba się chajtać bo już 25 lat, stary już jestem...Lepszej już nie trafię (bo mnie nie stać na lepszą - cóż za ujmująca wewnętrzna szczerość) no i jak już miałem dziewczynę no to ją na rękach nosiłem byle mnie chciała. No jasne, jak tu zostawić takiego frajera, będę miała z nim spokojne życie, a atrakcje sobie potem znajdę, w końcu po moim ślubie reszta facetów nie wymrze nagle...
        No a drugi powód, nawet jak się względnie udało na jakiejś atrakcycjności dojechać do ślubu, no to po już koniec. Dbania o siebie, dać sobie wsadzić kapcie i piwo w łapę, zacofanie intelektualne, fizyczne, wizualne, przestajesz być atrakcyjny w oczach żony to ona już nie musi o Ciebie dbać, nie dlatego że już jej się nie podobasz i nie jesteś już tym, w którym się zakochała, tak, to też, ale drugie dno jest takie, że ona wie, dałeś jej pewność że żadna inna też Cie nie zechce i w tym momencie jesteś już chłopie ugotowany. Nie masz dzieci jeszcze, to wiej, bo jej już nie odzyskasz, choć masz ją tuż obok, a raczej masz upiardliwy nadęty wrzód na d*pie który ma tylko wymagania a nic nie chce dać od siebie. Do czasu. Jeśli uda Ci się wziąć za siebie i odzyskać atrakcyjność, kumpli, wrócić do świata żywych, to ona poczuje że znów nie może być pewna że ma Cie na wyłączność. Baba jak przestaje czuć oddech innej baby na plecach, to przestaje dbać o faceta. A przestaje, gdy on pokazuje że świata za nią nie widzi i liże jej stopy w przerwie między harowaniem a spaniem, oraz gdy przestaje o siebie dbać. Jeśli uda Ci się wrócić do życia i do atrakcyjności a ona nadal ma Cię w d*pie, to albo już to dawno straciła i już nie odzyska i nastawiona jest już tylko na tkwienie z Tobą najmniejszym możliwym kosztem, albo ma już przydu*asa. Jeśli nie masz jeszcze dzieci, w takiej sytuacji zażądaj rozwodu, bo wasze love story jest już skończone. Zachowujcie się jak gotowi by ją stracić a wręcz jakbyście chcieli żeby odeszła, a ciekawe rzeczy zaczną się dziać, ale oczywiście najpierw musicie zadbać o siebie, potem dopiero zacząć się tak zachowywać. Ja tak uratowałem małżeństwo.

        • 10 4

        • masz rację!

          • 0 0

        • brawo dla tego pana - święte słowa i uchwycone sedno sprawy , wszystko to prawda i niestety wina tego , że czlowiek jest za młody i za głupi na podejmowanie takich kluczowych życiowych decyzji - nie ten wiek na takie decyzje

          • 5 0

        • Dobre :D (1)

          Twój poradnik jest o tym jak jednym pociskiem zamienić krolewnę w żabę.
          Asa, czekaj, może ona zawsze była żabą ....
          Moim zdaniem papiery rozwodowe to będzie najpiękniejsza w życiu rzecz którą od ciebie dostanie. Jak ma trochę rozumu to sama na to wpadnie, januszu miłości....

          • 2 4

          • Masz 17 lat ty zakochany rycerzyku na białym koniu i nie nauczyłeś się czytać ze zrozumieniem.

            Dlatego najpiękniejsze co dostaniesz w życiu to kopa w d*pę na otrzeźwienie od swojej wspaniałej miłości kiedy ją już zanudzisz swoimi śpiewami u jej stóp, wtedy te maślane oczka ci się szeroko otworzą i zobaczysz jak to jest się serio związać z kobietą. Wtedy zaczniesz się zastanawiać co źle zrobiłeś skoro byłeś dla niej taki dobry a ona... W drugim związku z kobietą, o ile nadal będziesz miał na niego ochotę, już bardziej będziesz się szanował i mniej się pchał pod but.

            • 4 2

    • Zazdroszczę Pana żonie...

      • 0 0

    • (1)

      Ale brednie...

      • 14 10

      • właśnie brednie - żonę trzeba regularnie opie..lić , żeby wiedziała , że żyje , bo jak nie wie , że żyje to jej wątroba gnije i krzywo chodzi i zaczyna jakieś durne pomysły mieć własnego autorstwa, dobroć skutkuje zazwyczaj odwrotnie do zamierzonego celu

        • 2 10

  • (7)

    Ooo jak zaręczyny w walentynki a ślub w miesiącu z literą R a do tego pierścionek od "znanego" jubilera to już zwiastuje wieeeelką miłość... Do tego ślub z zaproszeniem nawet dla tych o których już sie zapomniało bo trzeba z kopert uzbierać na wkład własny... ;)
    P.S. Ładne pierścionki. Ida walentynki! Trzeba pokazać JEDEN DZIEŃ W ROKU jak sie mocno kocha...

    • 74 10

    • Zaręczyny obowiązkowo przy Neptunie! (2)

      • 5 1

      • Molo w Sopocie, na końcu! ;) (1)

        • 3 0

        • Molo w Orłowie

          A potem sesja ślubna przy Klifie w morzu :D

          • 1 0

    • (2)

      Widac jakas sfrustrowana wariatka napisala ten post :) niech kazdy robi co chce, i jesli facet ma ochote sie oswiadczyc wlasnie tego dnia - to dlaczego nie ???

      • 12 12

      • Pewnie została opisana wypisz wymaluj Twoja sytuacja dlatego teraz strzelasz jadem na prawo i lewo :P

        • 2 3

      • Ma ochotę, czy spełnia jej oczekiwania?

        • 11 2

    • Eee wklad wlasny. Najpierw to sie wesele musi zwrocic ;)

      • 14 0

  • "Czy jest bardziej romantyczna okazja do zaręczyn niż walentynki?" (3)

    Zamiast "romantyczna" powinna być raczej "oklepana".

    Chociaż nie jestem pewien czy pod kątem zaręczyn wygrywają Walentynki czy jednak impreza sylwestrowa.

    • 70 4

    • Wakacje na Bali

      To jest w ch oklepane

      • 2 0

    • (1)

      nie zapomnij o Bożym Narodzeniu :) myślę że to są top 3 najbardziej oklepane daty

      • 10 0

      • Boże Narodzenie to na ślub data oklepana też jest

        • 4 1

  • Jak dziewczyna kocha

    To pierścionek symboliczny wystarczy za 200zł. Cena i z czego jest wykoany nieistotne. Wybrzydza - szukaj innej.

    • 9 3

  • Ważna jest jakość i pochodzenie diamentu (8)

    Przyszłym narzeczonym pragnę doradzić żeby rozważnie wybierali pierścionki. Nie chcę być bałwochwalczy w stosunku do zagranicy, ale znajdzcie strony gdzie możecie sami skonfigurować pierścionek. Problem rodzimych sprzedawców polega na tym, iż wykorzystują brak wiedzy kupujących o diamentach i kruszcach z jakich wykonuje się biżuterię. Dla przeciętnego kupującego najważniejsze jest żeby diament miał jak najwięcej ct., a pierścionek był złoty. Mało kto słyszał o zasadzie „4 C” przy wyborze diamentów, czy o tym że złoto na szynę może mieć 14k albo 18k. Lepiej wybrać diament mniejszy, a czystszy (moja subiektywna opinia) niż większy SI2, których na polskim rynku od groma. Ważne też żeby zwrócić uwagę na certyfikat dołączany do diamentu. Takowego od sprzedawcy no name nikt nam nie będzie honorował. Za to diament certyfikowany przez GIA już tak. Po prostu zachęcam do świadomego wyboru, a nie łakomienia się na to co na sprzedawca w sieciówce dobrze oświetli.

    • 49 7

    • (1)

      Miło mądrego posłuchać.

      • 16 2

      • Zgadzam się z przedmówcą; -) żeby tyłka sprzedawcy potrafili tak opowiedzieć

        • 1 0

    • Zapomniałes dodac i to bardzo wiele.Ale o diamentach mozna napisac ksiazke :) Diamenty od dawna mają konkurencję (2)

      Czyli te sztuczne niczym nie od biegają od naturalnych .Fakt poto to powstały certyfikaty bo jak pojawia sie konkurencja to spadają zyski starych wyjadaczy.
      Ale się nie oszukujmy większość diamentów na rynku pochodzi z przemytu, i to sa tak zwane krwawe diamenty.Idealna waluta dla morderców mafii dyktatorów ,mało miejsca zajmuje i łatwo to przemycić najlepsza waluta przy zakupie broni .Bardzo nielubiany temat dla handlarzy świecidełkami i wymyślających ideologie .Świadomy to jest ten kto zna prawdę o diamentach,bo juz dawno i wielokrotnie była publikowana.Najlepiej zatkać uszy i zakryć oczy by nie poznać pochodzenia diamentów.A prawdziwego pochodzenia diamentów nikt ci nie ujawni i żaden certyfikat tego nie podaje .Bo kto by chciał jak by było napisane ze masz krew na rekach i wspierasz mordowanie ludzi w Afryce.

      • 5 3

      • Był taki film

        "Krwawy diament" z L. Dicaprio, bardzo dobry film.

        • 1 0

      • Oczywiście dużo w tym prawdy. Ale pamiętaj, że są kopalnie takie jak Diavik. Większość rzeczy wartościowych jest splamiona czyjąś krwią. Z tym nic nie zrobimy. Ja piję tylko do tego, jak wygląda nasz, dziki rynek.

        • 9 0

    • kupilem kiedys pierscionek z diamentem u Jubilera za ok 8600 (2010rok) a obecnie ten sam model kosztuje od ok 16 tys (1)

      Takze chyba niezla inwestycja. Oczywiscie jest certyfikat GIA

      • 5 4

      • Widac minusy sa oznaka zazdrosci i zawisci wobec osoby kupujacej w miare drogi pierscionek.

        • 2 0

    • Te dane powinny byc w kazdym certyfikacie. Tylko kto na to patrzy. Jak kto czyta umowy.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane