- 1 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (23 opinie)
- 2 Średnio 169 dni czekania na rezonans magnetyczny na Pomorzu? (79 opinii)
- 3 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark (1 opinia)
- 4 Te zabiegi musi wykonać każda 30- i 40-latka (45 opinii)
- 5 Szpital z rekordem zabiegów kardiologicznych (11 opinii)
- 6 Oddział Zakaźny dla dzieci przeniesiony na Zaspę (16 opinii)
Moda obiektywnie pozytywna. Rozmowa z Kobietami OK
Kolor, dziergane i filcowane tkaniny, do tego pomysł i oryginalna forma - oto przepis na sukces duetu Kobiety OK, czyli trójmiejskich projektantek Oli Romanowskiej i Katarzyny Rajczyk-Bauć. W rozmowie z nami zdradzają kulisy swojej współpracy.
Justyna Spychalska: Domyślam się, że skrót OK powstał od imion Katarzyna i Ola...?
Ola: Zgadza się.
Katarzyna: Oprócz tego OK ma być też dobrą wróżbą i celem naszych działań. Chcemy, żeby były obiektywnie pozytywne.
Kobiety OK były z początku projektem, który teraz funkcjonuje jako marka...
Katarzyna: Tak twierdzą osoby, które przyglądają się naszemu rozwojowi. Słowo marka w naszym przypadku to jeszcze nie firma - choć w przyszłości chcemy, aby nią była - tylko rozpoznawalny styl naszych działań, do którego Ola wnosi sceniczny rozmach, ja natomiast niektóre techniczne rozwiązania i napęd do kolejnych działań i przedsięwzięć.
Ola: Ważnym polem naszej działalności jest też Fundacja Nasza Przestrzeń, organizujemy pokazy uliczne, happeningi, podejmujemy współpracę z innymi kobietami. Dla mnie ta idea jest ważna, daje mi motywację do dalszych działań, rodzi następne pomysły.
Pokaz podczas Sopot Fashion Days w strefie Off sprawił, że Wasza twórczość trafiła do szerszego grona?
Ola: Lubię brać udział w pokazach, uważam, że są dobrą formą reklamy. Po pokazie na SDF usłyszałyśmy dużo miłych słów, a owacje dostałyśmy już w trakcie. Niestandardowa jak na pokaz choreografia Leona Dziemaszkiewicza, bawiące się modelki i nasza kolorowa kolekcja spodobały się publiczności.
Katarzyna: Dla mnie był to zupełny debiut i świetne doświadczenie, wcześniej nie uczestniczyłam w takich wydarzeniach. Miałyśmy szczęście, ponieważ nie byłyśmy zdane tylko na siebie, miałyśmy sztab ludzi, którzy z nami współpracowali. Nie musiałyśmy zajmować się reżyserią, choreografią, miałyśmy wizażystki i świetne modelki, osoby od dźwięku i wizualizacji. Czegóż więcej chcieć? Musiałyśmy tylko ubrać dziewczyny i upewnić się, że efekt będzie pozytywny. Tak się stało.
Wcześniej każda z Was tworzyła osobno. Co sprawiło, że postanowiłyście połączyć siły?
Katarzyna: Poznałyśmy się dzięki naszej wspólnej przyjaciółce Ani Dukowskiej i tak powstał pomysł wspólnych działań. Później inna przyjaciółka Susana Raso zaproponowała, żebyśmy zrobiły pokaz podczas jej koncertu i zabrałyśmy się do wspólnej pracy!
Ola: Katarzyna jest bardzo fajnym człowiekiem, a praca z nią otworzyła moją głowę na nowe... Połączenie dwóch technik: dzianiny z filcem zadziałało na mnie bardzo twórczo, pojawiło się wiele pomysłów. Wspólna praca daje mi ogromne zadowolenie, mogę śmiało powiedzieć, że się spełniam w tym działaniu.
Filcowanie i dzierganie - łączycie te dwie techniki tworząc ciekawe i kompletne stroje.
Ola: Ja dziergam i robię na szydełku. Używam przeróżnych materiałów: włóczki, czesanki, jedwabiu, organzy, wełny przędzonej przez Katarzynę na kołowrotku, a nawet taśmy magnetofonowej. Katarzyna tworzy piękne rzeczy z filcu. Jestem wielbicielką jej szali, sukienek i dodatków.
Katarzyna: W połączeniu dwóch technik i wykorzystaniu niekonwencjonalnych elementów leży klucz do naszego stylu, dzięki temu jesteśmy rozpoznawalne. Wykorzystuję również i to, że dorastałam w czasach kryzysu, kiedy większość młodych ludzi szyło, przerabiało, farbowało, grzebało na strychach, aby mieć coś ciekawego do ubrania. Dzięki temu, że mogę teraz działać z Olą odmłodziłam się o jakieś dwadzieścia kilka lat, więc czuję się szczęśliwa!
Zwróciłam uwagę szczególnie na niesamowite nakrycia głowy. Niektóre są naprawę fantazyjne.
Katarzyna: Większość czap i czapolągów to dzieło Oli, która jest mistrzynią w tej dziedzinie.
Ola: Bardzo lubię dziergać nakrycia głowy. Tworzenie czapki to cały proces od doboru odpowiednich materiałów do stworzenia odpowiedniej formy - fasonu wraz z dodatkami: falbanami, kwiatami, koronkami...
Wasze portfolio to piękne projekty, ale też świetne sesje zdjęciowe...
Katarzyna: Miałyśmy szczęście trafić na wielu wspaniałych ludzi, dzięki nim nasze projekty nabrały też innego wymiaru. Gdy nasze stroje są prezentowane na różnych modelkach, w różnej stylizacji i scenerii, żyją. Czasem z tych samych elementów tworzymy inny zestaw, improwizujemy podczas sesji. Taka praca w zespole jest bardzo satysfakcjonująca.
Ola: To dobra okazja, żeby podziękować wszystkim fotografom, modelkom i wizażystom za świetne sesje zdjęciowe. Zrobiliście dla nas kawał dobrej roboty!
Czego Wam życzyć w Nowym Roku?
Katarzyna: Nowych pomysłów i dużo sił do pracy, bo obie pracujemy również w innych dziedzinach niż moda.
Ola: Dalszego rozwoju.
- Justyna Spychalskaj.spychalska@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (11) 1 zablokowana
-
2012-01-16 10:38
Dobrze dobrane kolory do tla na fotkach i stylizacja tzw. ''promocyjno reklamowa'' jest OK !
Mimo roznobarwnosci ''czapek i ubran '' na fotkach zachowano dobry gust ! jest OK !
- 8 4
-
2012-01-16 11:25
czapy
całkiem całkiem te czapy;)
- 4 1
-
2012-01-16 13:00
Petarda
Dla mnie to petarda, że dwie nieprofesjonalistki robią takie piękne rzeczy
- 8 1
-
2012-01-16 13:12
Śliczne Kwiatuszki :)
Aż chciałoby się przytulić do swojego serduszka.
- 6 2
-
2012-01-16 21:00
Super
Świetne projekty, przepiękne zdjęcia i urocze modelki. Całość uroczo kolorowa, ale w dobrym tonie, bez kiczu. Oby tak dalej i Panie Projektantki, i Modelki no i Fotografowie.
- 5 0
-
2012-01-16 22:23
PRZEPIĘKNE
Gratulacje, widziałam pokaz mody w Sopocie - mistrzostwo gustu i stylu!
- 4 0
-
2012-01-17 11:43
te projekty to do pracy? na ulicę? na plażę?
- 0 0
-
2012-01-17 13:23
Jeśli wszystko, co jest handmade wyglądałoby tak dobrze, świat byłby piękny!
- 2 0
-
2012-01-17 14:14
(1)
to nie ciuchy to dzieła sztuki........ a modelki.... 200 za godzinkę
- 1 4
-
2012-01-17 21:23
co to za komentarz? co ten pseudorealista sugeruje?
- 0 1
-
2012-01-17 14:22
allle pysznie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.