Projektanci na cieplejsze miesiące spoglądają przez różowe okulary, bo w palecie wiosennych hitów znalazło się miejsce dla kilkudziesięciu odcieni różu. Zachwycili się kolorami malin, intensywnej magenty i słodkich landrynek. Kreatorzy mody na nowo interpretują męski styl, bo w kobiecych garderobach mają zagościć garnitury w prążki i marynarki podkreślające ramiona. Wielbicielki kobiecego stylu znajdą inspiracje w warstwach falban i kwiatowych wzorach. Czego szukać tej wiosny, podpowiadają trójmiejskie stylistki i projektantki.
Balenciaga przyciąga wzrok oryginalnym połączeniem sukienki w landrynkowym kolorze, legginsami w odcieniu fuksji i turkusowymi rękawiczkami z mankietem zdobionym falbaną. Nieco spokojniej mają się sprawy u Celine.
Tam chłodne odcienie różu nosimy w wariancie tzw. "total look", łącząc je z dodatkami w mocniejszym kolorze. Valentino proponuje sięgające kostek sukienki z zarzuconą na nie peleryną. Stylizacji dopełniają czółenka i botki, których paleta dryfuje w stronę intensywnej czerwieni.
Nawiązania do lat 80. stały się najmocniejszym punktem tegorocznych kolekcji. Wyraziste kolory rodem z "Dynastii", szerokie ramiona i neonowe makijaże królowały na wybiegach u Trussardi, Marca Jacobsa, Niny Ricci i Balenciagi.
- Wiosną i latem królują wyraziste kolory z fuksją na czele, która do tej pory kojarzyła nam się z dyskotekami w latach 80. Teraz lansują ją takie domy mody jak Valentino czy Balenciaga. Zresztą w obecnym sezonie, nawiązań do lat 80. mamy całkiem sporo. Znajdą się też odniesienia do lat 90. w postaci modnych już od jakiegoś czasu "slip dresses" - to sukienki udające koszulki nocne, które kojarzą nam się ze słynnymi kreacjami Kate Moss. W tym sezonie projektanci poszli o krok dalej. U Chanel na wybiegu mogliśmy podziwiać płaszcze wyglądające jak szlafroki. Kolejne dwa trendy, które moim zdaniem będą się cieszyć dużym powodzeniem, to żakiety o męskim kroju oraz prześwitujące topy. Taki żakiet może nadać charakteru z pozoru nudnej stylizacji. Ten trend przewija się m.in. u Michaela Korsa i Jil Sander. Prześwitujące topy to propozycja dla odważnych. Uważam, że w połączeniu z półgorsetem albo miękkim, koronkowym stanikiem stanowi całkiem zgraną całość. Lekkie gorsety noszone z marynarkami to trend, jaki wkrada się do mody biznesowej. Widzieliśmy je m.in. na pokazach Saint Laurent, Prada oraz Isabel Marant - komentuje Małgorzata Wasik, projektantka i właścicielka marki emwudesign. Tej wiosny przesadnie eksponujemy ramiona. Zapomnijmy o podkreślających kobiecą figurę garniturach. Marynarki w wyraziste prążki u Jil Sander przypominają o stylistyce lat 80., kiedy garnitur miał dodawać kobiecie męskich cech. Współczesnych projektów nie łagodzi nawet wyrazista biżuteria czy różowe koszule. Karykaturalne ramiona w połączeniu z za dużymi marynarkami zmuszają do przedefiniowania zasad biznesowej elegancji.
Rozcinane rękawy marynarek, peleryn i płaszczy na szczęście dodają lekkości kobiecej sylwetce. Takie rozwiązania znaleźliśmy w kolekcjach Elie Saab i Lacoste. Za długie klasyczne koszule zamieniają się w oryginalne sukienki u Rag & Bone, Marni i Sonii Rykiel. Wykrochmalony kołnierzyk pozostaje bez zmian, ale to krój i elementy dekonstrukcji nadają tym projektom charakteru.
Duże wzory i delikatne łączki przegrywają na starcie z ocierającymi się o kicz kwiatowymi deseniami. Wzornictwo nawiązujące do lat 70. widzieliśmy na kopertowych sukienkach Michaela Korsa i bluzkach z falbanami u Chloe. Gucci stawia na ciężkie tkaniny nawiązujące stylem do renesansu. Z kolei Dolce & Gabbana zamieniają różnorodny kwietnik na spójne wzory ułożone z róż lub słoneczników. Swetry bez rękawów, czyli kamizelki uwielbiane przez naszych dziadków, na dobre zadomowiły się na wybiegach. U Gucci i Prady nabrały złotawego połysku dobrze sprawdzając się w stylizacjach w klimacie lat 70. Połączenie kilku deseni na wzorzystej koszuli i kamizelce sprawdziło się także u Michaela Korsa.
- Wiosna i lato 2017 będzie obfitować w intensywne kolory! Fuksja, pomarańcz, soczysta cytryna oraz różne odcienie zieleni to niewątpliwie hity tego sezonu. Na wybiegach króluje również najbardziej klasyczne połączenie "czerń i biel", które świetnie odnajduje się zarówno w stylu eleganckim, jak i sportowym. Hitem będą falbany przy bluzkach, sukienkach i... spodniach. Pamiętajmy jednak, że falbany pogrubiają miejsca, w których się znajdują, dlatego uważnie dobierajmy je do rodzaju figury. Jednym z najważniejszych trendów jest powrót do lat 80., czyli szerokie spodnie, ramiona wzmacniane poduszkami, błyszczące materiały, sukienki i bluzki na jedno ramię, ortalionowe parki oraz spódniczki mini. Zwracajmy szczególną uwagę na talię, przewiązując ją szerokim pasem. Obowiązkowo w szafie powinna znaleźć się plisowana spódnica lub spodnie, które możemy połączyć z t-shirtem z napisami oraz adidasami, żakiet o męskim kroju, koszula "oversize", spodnie z lampasami, niskie, ok. 3-centymetrowe szpilki oraz buty z odkrytą piętą - podkreśla Katarzyna Kobiela, stylistka Szkoły Wysoka Szpilka.W tym sezonie projektanci poświęcają wiele uwagi rękawom. Półkoliste koszule i kanciaste żakiety zmieniają proporcje sylwetek, zdradzając geometryczne inklinacje. Hołd złożony Cristobalowi Balenciadze czy po prostu zamiłowanie do architektonicznych cięć? Jil Sander i Emilio de la Morena stawiają na zaokrąglone i bufiaste formy. Marni i Isabel Marant zadbali, by ich okrągłe i balonowe rękawy robiły wrażenie. Z kolei ostro zaznaczone linie dominują u Balenciagi i Mulberry. Spadające z ramion koszule to znak rozpoznawczy kolekcji Monse.
Militarne cytaty zostają z nami już kolejny sezon. Tym razem odcienie zgaszonej zieleni zdobią militarne naszywki, epolety i dystynkcje. Codzienne mundury spinamy paskiem w talii - złotym u Fay albo szerokim, skórzanym u Altuzarra.
Jeśli pasy, to abstrakcyjne i w klimacie retro. Zapomnijcie o klasycznych, utrzymanych w bieli i czerni albo w marynarskim stylu. Tej wiosny dominuje multikolor. Gucci, Rag & Bone oraz Proenza Schouler proponują je w wariancie od stóp do głów. Najmodniejsze będą te w wyrazistych kolorach na ciemniejszym tle i nie ma znaczenia, czy przecinają naszą sylwetkę w pionie, poziomie czy na skos.
- Łagodnym przejściem do wiosennego sezonu będą biało-czarne akcenty w grochy, które rozsypały się na aktualnie dostępnych kolekcjach. Ich bezpieczna kolorystyka z łatwością wkomponuje się w klasyczne bazy z naszej dotychczasowej garderoby. Postawmy na zabawę wielkością deseniu, łącząc większy wzór z mniejszym, pamiętając przy tym o jednej, stonowanej kolorystyce. Jeśli czarno-białe groszki nie przypadną nam w tym sezonie do gustu, możemy sięgnąć po paski w odcieniu pastelowego błękitu. Koszula w ten deseń zdominowała wybiegi i szybko zagościła na sklepowych wieszakach. Jej uniwersalny charakter pozwala na wykorzystanie biało-niebieskich prążków do pracy, jak i na weekend. Dla podkreślenia nowoczesnego charakteru tego trendu, proponuję postawić na koszulę z rozbudowanym dłuższym rękawem lub przyozdobioną przerysowaną w formie falbaną. Silnym przebudzeniem z zimowej garderoby będzie soczysta kolorystyka. Tej wiosny dominuje fuksja oraz zapomniana do niedawna trawiasta zieleń. Obydwa kolory lubią połączenie z idealnym na lato jasnym denimem. Tego typu intensywne kolory proponuję wykorzystać przy wygodnych zestawieniach weekendowych lub - konkurencyjnie dla czerni - na wieczór, pod warunkiem, że postawimy na szlachetne tkaniny - radzi stylistka Dorota Florek.
Kreatorzy mody gustują w falbanach. Skojarzenia z kulturą flamenco i Hiszpanią jak najbardziej na miejscu. Dekolty sukienek z deseniem w kratkę vichy, House of Holland ozdobiło kaskadami falban. Bufiaste rękawy przechodzące w falbaniaste panele na przedzie bluzek zwracały uwagę na pokazie Delpozo.
Kolekcje Mulberry i Rodarte zdradzają romantyczne inspiracje, bo kobiecym falbanom towarzyszy delikatny deseń kwiatów i lekkie tkaniny. Przezroczystości i szyfony w pastelowych kolorach zdaniem projektantów stanowią świetną przeciwwagę dla ubrań w stylu grunge. Wzorem gwiazd lat 90. sukienki w kwiaty zestawiamy ze skórzanym gorsetem, jak u Alexandra McQuenna, a koronkowe spódnice i szlafrokowe płaszcze od Burberry z nabijanymi ćwiekami glanami.
W wiosennych kolekcjach nie zabrakło inspiracji ze świata sztuki. Sięgnęli po nie m.in. Mary Katrantzou, Valentino i Celine. U Garetha Pugha odnajdujemy inspiracje op-artem i fotografiami F.C. Gundlacha z lat 60.
J.W. Anderson wziął na warsztat prace Holbeina i portrety angielskiej rodziny królewskiej. Historyczne inspiracje zdradzają koszule z licznymi plisami i wiązaniami oraz efektowne kryzy, zdobiące mankiety i dekolty.
Hołd twórczości Hieronima Boscha składa w tym sezonie Valentino. Motywy pochodzące z "Ogrodu rozkoszy ziemskich" znalazły się na lekkich, pastelowych sukienkach. Celine i Vivienne Westwood robią ukłon w stronę kobiecości. Prymitywistyczne rysunki podkreślające kobiece atrybuty zdominowały sukienki Vivienne Westwood. W podobnym klimacie utrzymana jest kolekcja Celine.
Za inspirację posłużył cykl "Antropometrie" Yvesa Kleina, który obrazy w odcieniu ultramaryny tworzył przy użyciu pomalowanych ciał modelek. Projektantka Mary Katrantzou nawiązuje do korzeni, umieszczając na sukienkach antyczne freski i mitologiczne malowidła z greckich waz. Akris sięga po sztukę współczesną, bo inspiracje dla kolekcji stanowiła wystawa prac abstrakcjonistki Carmen Herrery. Białe zestawy złożone z szortów i marynarek ożywiały kontrastujące klapy w odcieniu zieleni i kobaltu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy