• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kwiatek kwiatkowi nierówny, czyli jak nie dać plamy w Dzień Kobiet

Ewa Palińska
7 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Klasyczne czerwone róże, czy może oryginalne i modne flower boksy? Bukiet z kwiatków jednorodnych czy mieszanych? Z bogatym przybraniem, a może w folii celofanowej? Propozycji jest mnóstwo, a że kobiety bywają wybredne, wybór odpowiedniego podarunku warto dobrze przemyśleć. Klasyczne czerwone róże, czy może oryginalne i modne flower boksy? Bukiet z kwiatków jednorodnych czy mieszanych? Z bogatym przybraniem, a może w folii celofanowej? Propozycji jest mnóstwo, a że kobiety bywają wybredne, wybór odpowiedniego podarunku warto dobrze przemyśleć.

Kiedyś jeden goździk załatwiał sprawę, ale te czasy już dawno minęły. Teraz wybór kwiatów jest ogromny, a upodobania i wymagania pań jeszcze większe i bardziej zróżnicowane. Jakie zatem wybrać kwiaty, żeby trafić w gusta, nie tylko w dniu ich święta? Na co podczas wizyty w kwiaciarni zwracać szczególną uwagę? Oto nasze podpowiedzi.



Podczas kupowania kwiatów dla bliskiej osoby:

Klasyczne czerwone róże, czy może oryginalne i modne flower boksy? Bukiet z kwiatków jednorodnych czy mieszanych? Z bogatym przybraniem, a może w folii celofanowej? Propozycji jest mnóstwo, a że kobiety bywają wybredne, wybór odpowiedniego podarunku trzeba dobrze przemyśleć.

Modnie czy klasycznie?

Wybierając się do kwiaciarni wiele osób (nie tylko panów) chce po prostu kupić kwiaty. I nie byłoby w tym nic trudnego gdyby nie to, że asortyment, który tam spotykamy jest tak ogromny, że sami nie wiemy, czego tak naprawdę chcemy.

- Każda wizyta w kwiaciarni jest dla mnie porównywalna ze spacerem po polu minowym, bo kwiatów jest od groma i ten jeden, który ucieszyłby moją żonę, gdzieś tam w środku się znajduje. Jedyne, co muszę zrobić, to go zlokalizować. Niestety jeśli dokonam złego wyboru nadzieję się na minę i w domu żona zgotuje mi piekło - śmieje się Mirosław, doradca klienta w jednej z gdańskich placówek bankowych.
Więcej szczęścia ma Maciek, którego żona upodobała sobie konkretny rodzaj kwiatów:

- Uwielbia storczyki, więc nawet nie próbuję kupować jej innych kwiatów. Efekt jest taki, że ja mam święty spokój, a ona cieszy się z nowego nabytku, zasilającego kolekcję - wyznaje.
Zobacz też: Kwiaty w pudełkach - nowy florystyczny trend

Czy klienci kwiaciarni śledzą trendy i ślepo podążają za modą, czy jednak kierują się własnymi upodobaniami?

- Trudno mówić o jakiejkolwiek regule. Klient kupuje to, na co akurat ma ochotę, a niektóre wybory są naprawdę osobliwe - mówi pani Anna, florystka z kwiaciarni Alhambra. - Zdarzają się panowie, którzy proszą nas o pomoc i radę, ale są również i tacy, którzy zamiast urozmaiconego bukietu wolą tradycyjne trzy frezje z przybraniem czy różę w celofanie - śmieje się.
- Nasi klienci bywają ostrożni, najczęściej decydując się na bukiety kwiatów sezonowych, np. tulipany czy czerwone róże, ale nie to jest istotne, co kupują, ale że pamiętają o swoich wybrankach! - mówi Beata Rudzis, florystka z Kwiaciarni Margo. - W ubiegłym roku w Dzień Kobiet panowie dosłownie wymietli nam cały asortyment. Do późnych godzin wieczornych, a więc do zamknięcia sklepu, miałyśmy pełne ręce roboty! - przyznaje.
Idea pudełek z kwiatami przywędrowała do Europy ze wschodu, a dokładnie z Rosji i Emiratów Arabskich. Małe pudełka dostaniemy już za kilkanaście złotych. Za te najbardziej okazałe i luksusowe przyjdzie nam zapłacić nawet tysiąc. 
Idea pudełek z kwiatami przywędrowała do Europy ze wschodu, a dokładnie z Rosji i Emiratów Arabskich. Małe pudełka dostaniemy już za kilkanaście złotych. Za te najbardziej okazałe i luksusowe przyjdzie nam zapłacić nawet tysiąc.
Kolor naprawdę ma znaczenie!

Panie mają symbolikę kolorów w małym palcu i nawet jeśli bukiet będzie wielki i przepiękny, w dodatku wykonany z ulubionych kwiatów, ale nie traficie z kolorem, zostanie wam to zapamiętane, a w odpowiednim czasie również wypomniane.

- Róże kocham, ale klasyczne, bordowe, a mój mąż, jeszcze w narzeczeństwie, zaczął mnie obsypywać herbacianymi, których osobiście nie znoszę. Może, gdybym za pierwszym razem powiedziała prawdę, zamiast fałszywie okazywać radość, to opamiętałby się w porę i zacząłby dawać mi to, na co faktycznie mam ochotę. Mówienie mu po 20 latach wspólnego życia, że przez cały ten czas jedynie udawałam, że podobają mi się te róże herbaciane, którymi mnie obsypywał, byłoby kpiną - zwierza się Barbara.
Róże czerwone z miłości, białe na zgodę, różowe w dowód uwielbienia i wdzięczności, pomarańczowe dla podsycenia ekscytacji czy żółte, które mimo przyjemnego wyglądu w wielu kulturach utożsamia się z negatywnymi uczuciami - to nieliczne z wielu przykładów przypisywania kolorom konkretnego znaczenia. Asekuracyjnie, można zawsze sięgnąć po kwiatki w kolorach trudnych do sprecyzowania (a tym samym - do przypisania im jakiejkolwiek symboliki), jak chociażby róża sinofioletowa - Amnesia, czy brązowy Marakesh.

Sprytnym wybiegiem będzie również zakup bukietu mieszanego:

- Takie bukiety są bez wątpienia ciekawsze - mówi Anna, florystka z kwiaciarni Alhambra. - Bardzo często jesteśmy proszone o przygotowanie bukietu według własnego uznania. Zdarza się jednak, że klient sam wybiera komponenty. Panowie mają jednak taką fantazję, że niektóre ich wybory naprawdę mocno nas zaskakują, a połączenie tego wszystkiego w spójną całość nie jest zadaniem łatwym - śmieje się.
- Myślę, że nie zdarzyło się zamówienie, które jakoś szczególnie by mnie zaskoczyło. Zdarza się, że ci bardziej romantyczni zamawiają u nas same płatki róż - nietrudno przewidzieć, jaki mają plan na wieczór. Wielu panów korzysta również z poczty kwiatowej. Mnie jednak zawsze rozczula, kiedy widzę młodych chłopców, kupujących okazałe i drogie bukiety swoim wybrankom. Widać, że naprawdę im na tych dziewczynach zależy - mówi Beata Rudzis z Margo.
Jeśli pani nie chce kwiatka...

- Zdarza się, że przychodzi do nas para i kiedy pan chce kupić kwiatek swojej partnerce, ta oponuje, a wręcz mu tego zabrania. Śmiejemy się wówczas z koleżankami, że teraz nie chce, a za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat będzie marzyła o tym, żeby takie kwiaty od niego dostać - mówi Anna, florystka.
Dużą popularnością cieszą się usługi świadczone za pomocą poczty kwiatowej. Dużą popularnością cieszą się usługi świadczone za pomocą poczty kwiatowej.
To, że pani nie chce od ukochanego kwiatka, nie musi być wcale przejawem niechęci do roślinek, oszczędności czy fałszywej skromności. Przyczyna może być bardziej prozaiczna.

- Umawiam się z facetem na mieście, w planach mamy kino i kolację, a ten daje mi bukiet. I ja mam z tym bukietem w ręku spędzić najbliższe godziny - on go przecież nieść nie będzie, bo to by było zbyt niemęskie - żali się Katarzyna, bibliotekarka z Zaspy. - Inna sprawa, że takie kwiatki po kilku godzinach spacerowania po mieście będą się nadawały do wyrzucenia. Radziłabym zatem panom, żeby przy następnej takiej okazji wykazali się większą kreatywnością i przewidzieli ewentualne skutki.
Zaproszenie pani na kolację czy spacer nie oznacza, że z kwiatków trzeba rezygnować - można skorzystać ze słynnych i modnych flower boxów, albo poczty kwiatowej.

Kwiaty na Dzień Kobiet mogą być prawdziwym dylematem. Kwiaty na Dzień Kobiet mogą być prawdziwym dylematem.
Uważaj na kwiaty trujące!

Jeśli pani, którą chcemy obdarować kwiatkami, jest szczęśliwą posiadaczką zwierząt domowych, warto upewnić się, czy wybrane przez nas rośliny nie okażą się dla nich trujące.

- To, że koty podgryzają rośliny, jest zjawiskiem jak najbardziej normalnym - w ten sposób oczyszczają swój przewód pokarmowy. Trzeba zatem szczególnie uważać na to, jakie kwiatki stawiamy w ich otoczeniu - mówi Halina, prowadząca dom tymczasowy dla kotów. - Numerem jeden na liście trucizn jest popularna dracena, która może u zwierzaka wywołać np. ślinienie, sinienie czy wymioty z krwią. Duże zagrożenie stanowią również amarylis, poinsencja, czyli popularna gwiazda betlejemska, azalia, skrzydłokwiat, konwalia czy lilia, którą zatrucie może okazać się dla zwierzaka śmiertelne.
Warto również wykazać się rozwagą w kwestii zakupu roślin sztucznych, które ze względu na zawarte w barwnikach środki chemiczne, mogą okazać się niezwykle toksyczne i trujące.

Pamiętajmy również, że niektóre kwiaty mają silne właściwości alergizujące.

- W przypadku alergii na kwiaty, po ekspozycji na pyłek, występuje kichanie, wodnisty katar, łzawienie oczu. Natężenie objawów zależy od stężenia alergenów i stopnia alergizacji organizmu. Im większe stężenie alergenu (np. wsadzimy nos w kwiat, żeby go powąchać) i wrażliwy organizm, tym bardziej nasilone są objawy. Mogą występować np. tzw. salwy kichania, czyli kilku-, kilkunastokrotne występujące po sobie kichnięcia, obrzęk twarzy, duszności - mówi dr n. med. Eliza Wasilewska, specjalista alergolog z Centrum Zdrowia Lifemedica w Gdańsku.
I choćbyśmy kochały naszego darczyńcę najmocniej na świecie, nie ma co udawać, że kwiatki nas nie uczulają, bo nie chcąc mu sprawić przykrości możemy same sobie wyrządzić krzywdę.

- Należy przerwać kontakt z alergenem (wynieść, wyrzucić kwiaty, oddalić się z miejsca gdzie rosną), zmyć z siebie alergen, tzn. umyć twarz, dłonie, wziąć prysznic, przy dużej ekspozycji konieczna może być zmiana ubrania - radzi dr Wasilewska. - Konieczne jest zgłoszenie się do lekarza alergologa celem postawienia prawidłowej diagnozy oraz podjęciem odpowiedniego leczenia - lekami przeciwhistaminowymi i innymi w zależności od objawów. Nawracająca ekspozycja na alergen może bowiem spowodować nasilenie objawów alergii, możliwość wystąpienia jej na inne alergeny (np. pyłki drzew, traw, pleśnie), oraz objęcie alergią większej ilości układów, np. uczulony pacjent, który początkowo tylko kichał, może po częstej ekspozycji na pyłek kwiatów zacząć reagować łzawieniem oczu czy objawami z dolnych dróg oddechowych, z dusznością włącznie.

Miejsca

Opinie (45) 4 zablokowane

  • Mężczyzn uprzedmiotawianie i modelowanie trwa od dziesięcioleci (7)

    Nie krytykuję kobiet podkreślających inność swojej płci. Krytykuję lansowaną stale i wytrwale bałwochwalczą ideologię kultu kobiet. Feministki nie tylko w kobiecych mediach ukazywały instruktarz - najważniejszą kwestią jest kształtowanie świadomości od najmłodszych lat, by potem, już jako dorosły, osobnik płci męskiej był zaprogramowany. Nie piszą wprost, że celem jest chęć sprawowania kontroli nad osobami płci męskiej już od wczesnych lat naszego dzieciństwa - wtedy bardzo łatwo jest zastosować wobec nas odpowiednią indoktrynację. Skrajnym jej przykładem był cmoknonsens; wpajanie chłopcom tego nawyku już od najmłodszych lat, często jak tylko nauczył się taki chłopak sikać na stojąco. Innym przykładem jest presja 8-marcowego święta; nie wiem jak teraz, ale przez cały okres PRL-u był system oświaty, gdzie u dzieci w wieku kilku lat rozpoczynał się proces wychowywania w feministycznej ideologii kultu kobiet polegający m.in. na ubóstwieniu tego święta podkreślającego wyższość płci żeńskiej nad męską. A emerytalne przywileje kobiet, a dyskryminacja ojców w polskich sądach po rozwodzie rodziców...

    • 30 8

    • (3)

      Słaba prowo i do tego mało śmieszna. A sprawa jest poważna! Te setki gwałtów popełnianych przez kobiety, niższe pensje mężczyzn na równoległych stanowiskach, próby forsowania przepisów odbierających mężczyznom prawo do niezależnego decydowania o swoich gonadach i gametach... można tak do wieczora!

      • 8 8

      • A w kilku miastach gdzie rządzą facetki wyrzuciły one facetów ze słupów sygnalizacji świetlnej. Teraz jest równouprawnienie, bo światła zapalają się w spódniczkach.

        • 3 0

      • (1)

        Normalny człowiek nigdy nie popełni gwałtu, nikt tego go nie nauczy w szkole, nie ma przyzwolenia publicznego na takie zwyrodnialstwo. Niższe pensje kobiet na takim samym stanowisku? Gdzie? Podaj konkretne przykłady, bo zazwyczaj to tylko taki feministyczny frazes. Może jeszcze powiesz że kobiety nie mają dostępu do edukacji i życia publicznego?

        • 10 2

        • Zarobki to i konflikty

          Feministek nowomowa o zarobkach to manipulacja. Kiedy jeden budowlaniec czy stoczniowiec mężczyzna zarabia mniej od drugiego budowlańca czy stoczniowca mężczyzny nikt nie mówi o dyskryminacji. Ten przykład ukazuje, na jakich przesłankach bazuje ten mit o jakoby z uwagi na płeć i jakoby kobiet dyskryminację niższych zarobkach kobiet.

          • 9 1

    • prawda

      ...poleję Ci. Podaj adres to wyślę butelkę dobrego alkoholu.

      • 0 0

    • (1)

      Instruktaż po pierwsze. Po drugie feministki nie cierpią kwiatków, dnia kobiet, cmokania - to są relikty patriarchalnego instruktażu podkreślającego wyższość płci męskiej i rzucanie płci opresjonowanej ochłapów. żeby czuły się docenione i dalej grzecznie służyły. Kwiatek na 8 marca to coś jak rzucanie psu kości za to, że dobrze domu pilnował. Kultu kobiet w Polsce w ogóle nie zauważam, wręcz odwrotnie. Oj, coś za mało było edukacji w Pana przypadku, a za dużo patriarchalnej indoktrynacji,,,

      • 2 4

      • "Istnieją dwie pokojowe formy przemocy: prawo i przyzwoitość"

        Bałwochwalstwo kultu kobiet powoli zanika, to i zupełnie inna tożsamość mężczyzny, inne podejście ojców do rodzicielskich obowiązków jak w latach PRL-u, jak w rodzinach, gdzie to nie mające nic wspólnego z solidarnością płci, z partnerstwem święto jest nadal kultywowane. Niestety, 8 marca każdego roku pokazuje, że feministki - moralne egoistki - w tym lansowaniu kultu kobiet są niestrudzone i wzajemność opartą na traktowaniu się z jednakową godnością chcą psuć nadal. Analogia do komunistów ogromna, którzy "także walczyli o równość" i przywilejów dla siebie "też nie chcieli", ani specjalnego traktowania "nie chcieli"... nie bądźmy naiwni, wystarczy policzyć ilość artykułów w temacie dnia kobiet na tym feministycznym forum. Dodajmy - każdego roku.

        • 1 0

  • Kwiaty (2)

    A ja wolę dostawać zamiast bukietów kwiaty w doniczce :)
    Dłużej postoją, a i można sobie "powróżyć", że kwiat jest jak miłość - jeśli zwiędnie, to znaczy, że i miłość do tego co go ofiarował nam przejdzie :P

    • 7 17

    • Kwiaty to też rośliny (1)

      Jedne kochasz, inne zjadasz - dlaczego?

      • 2 1

      • Bo jedne da się zjeść, a drugie nie

        I niektóre z tych co kocham, też zjadam (np. fiołki, róże)

        • 2 0

  • każde takie pseudo święto ma tylko zadanie wyciągać kase (1)

    I jak zawsze chodzi tylko oto wy kupować prezenty kobietom.

    • 29 9

    • Komerche z tego robią medie , tak jak komercjalizują inne święta , nigdy nie mówią o sęsie święta lecz :" na Boże narodzenie wydamy średnio 450 zł" - łał naiistotniejszy fakt tychże świąt , "Dzień kobiet" na kwiaty wydamy średnio xxx co znaczy że zostanie sprzedane xxxx kwiatów" itd itp.

      • 2 0

  • Patriarchat to była piękna duchem męskość (2)

    Dzisiaj modelem większości rodzin jest matriarchat, przez obłudne feministki nazywany partnerstwem. My, mężczyźni, nie przyglądajmy się biernie naszej męskiej destrukcji duchowej! Niestety, na skutek otaczania nas zniewieściałą opieką popadliśmy w stan wyuczonej bezradności.

    • 17 4

    • a ja chcę stworzyć patriarchalny związek (1)

      Tylko faceci jacyś zniewieściali...

      • 8 1

      • Facet to taki pięcioprocentowy mężczyzna, to taki jeleń na rykowisku. Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy?

        Niestety, to prawda. Facecizm (męska odmiana feminizmu) jest ideologią doprowadzającą męskość i instytucję rodziny do kryzysu samej istoty męskości i rodzin - nie ich przejawów, ale istoty. To jest ideologia, która w sposób cyniczny, a bywa że i wulgarny, szydzi z godności ludzkiej, z wartości, z cnót takich jak wierność, szacunek należny każdemu człowiekowi itd. Dzieci facecizmu są dotknięte głębokim kryzysem swojej osobowości i tożsamości.

        Od zawsze patriarchat i ojcostwo kojarzone było z obowiązkowością i odpowiedzialnością. Niestety, uprzedmiotowienie płci męskiej sprawiło, że także i ojcostwo pogrążyło się w marazmie. Uogólniając to można powiedzieć, że główną przyczyną wszystkich patologii rodzin, błędów wychowawczych jest zagubione ojcostwo, które ma wpływ na wiele życiowych rozstrzygnięć dotyczących konkretnego życia wielu ludzi

        • 6 0

  • (2)

    Ja żonie zamiast kwiatków kupię Lego :)

    • 23 3

    • Paweł? (1)

      • 4 0

      • Nie, Janek :)

        • 5 0

  • ja narzeczonej kupie piękna figurkę z gwiezdnych wojen :) (2)

    mam nadzieje ze doceni :) figurka jest piękna :)

    • 15 2

    • Darth Vader?

      • 8 0

    • Haha

      Z figurą się zabawi a ty dalej w du...ie

      • 1 0

  • (1)

    Głupie komercyjne święto, tak jak walentynki chodzi o to aby wyciągnąć od mężczyzn jak najwięcej pieniędzy. Jak ktoś nie szanuje swojej kobiety, matki, siostry na codzień to obchodzenie tego zwyczaju jest zupełnie bez sensu. Jak ktoś żyje w związku pełnym miłości i szacunku, nie potrzebuje walentynek aby okazać swoje uczucia ani dnia kobiet aby podarować kwiaty. Osobiście nie lubię dostawać wymuszonych prezentów bo tak wypada, fajniej dostać coś spontanicznie bez okazji ale za to z serca.

    • 21 5

    • Nie czekajmy na miłość. Kochajmy!

      Szacunek wzajemny małżonków jest fundamentem w rozwoju ich małżeńskiej miłości.

      • 4 0

  • Tulipan zawsze mile widziany (1)

    Król wśród kwiatów - tulipan zawsze będzie mile widziany. :)

    • 13 2

    • Ok

      Szczególnie z litrowej butelki

      • 0 0

  • Jak nie dać plamy w Dzień Kobiet? (1)

    Kupić sztuczne kwiaty :D Postoją dłużej.

    • 5 11

    • od tabletki też stoi dłużej - sztucznie jak te kwiaty

      • 2 2

  • Kwiaty (1)

    A mi to żona stawia a jak postawi to ma powód do zadowolenia i ona i ja jesteśmy wtedy zadowoleni.
    wszystkiego najlepszego dla pań kobiet.

    • 11 5

    • bebe

      Chyba kloca na małej klacie paoa

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Najczęściej czytane