- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (88 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (207 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 4 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 5 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 6 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Łukasz Budzisz - jeden z nielicznych polskich gorseciarzy
Gorseciarz to zawód wymarły, prawie wymarły. Łukasz Budzisz - gdynianin - pracuje w tym rzadkim, krawieckim fachu jako jeden z niewielu w kraju. Odwiedziliśmy jego pracownię pod szyldem Bouduar. W trakcie wizyty opowiedział nam o różnych obliczach kobiecości, fantastycznych klientkach z Dubaju oraz mężczyznach zamawiających bieliznę dla swoich partnerek.
Można by zaryzykować stwierdzenie, że Łukasz Budzisz wybrał dla siebie zawód już w wieku 15 lat, gdy po raz pierwszy podejrzał pracę gorseciarza. Od tamtego czasu - mimo tego, że ukończył szkołę fryzjerską - uczył się umierającego, krawieckiego fachu. W pracowniach gorseciarskich pracował w Londynie, Padwie, Istambule i na Cyprze. Gdy wrócił do Polski, założył własną - tu projektuje i samodzielnie wykonuje biustonosze, braletki, majtki, figi, pasy do pończoch, body, halki, gorsety, piżamki i penjuary. Bouduar to bielizna krojona na miarę.
Czytaj także: Gorsety, body, halki: bielizna, która czyni cuda oraz Body, czyli ciało.
Jak tłumaczyła nam kiedyś Beata Bielawska z D-zone, buduar - niewielkie pomieszczenie między sypialnią a salonem, do użytku pani domu - pierwotnie pełniło rolę garderoby czy też pokoju kąpielowego. Głównym jego założeniem było odnalezienie przestrzeni, w której kobiety mogły rozkoszować się ciszą, spokojem, skupić na sobie i rozwijać pasje. Gdyński Bouduar to miejsce poświęcone kobiecej sensualności. Odwiedziliśmy je. Łukasz Budzisz, gorseciarz jedyny w swoim rodzaju, opowiedział nam o swoim zawodzie.
O różnych obliczach kobiecości
- Przychodzą do mnie najróżniejsze kobiety. Takie na przykład, które chcą wyglądać ślicznie - wówczas punktem odniesienia są dla nich billboardy i sesje zdjęciowe z magazynów dla kobiet. Są też takie, które nie boją się wystawać poza kanon piękna - chcą być sobą, niezależnie od tego, jak bardzo są odważne, a nawet jak kiczowate i niesmaczne. Erotyka ma tyle twarzy, ile jest kobiet. Dla jednych sensualne będą pastele, falbany - wszystko to, co niewinne, delikatne, zwiewne, dla innych czarna skóra kontrastująca z jasnym ciałem, podkreślająca jego kształt.
W pracowni spotykam się także z kobietami, których ciała uważane są za niedoskonałe, np. po mastektomii albo pozbawione jędrności. Klasyczne gorseciarstwo daje możliwość każdej kobiecie, w każdym rozmiarze i wieku, założyć bieliznę, która wydobędzie ich piękno.
Bielizna Bouduar szyta jest na miarę, w przenośni i dosłownie - dopasowana jest do ciała i osobowości. Lubię pracować z kobietami, które wiedzą czego chcą. Te, które nie mają świadomości ciała są trudnymi klientkami - wykonanie projektu bielizny jest wówczas bardzo trudne.
Chcę pokazywać różne oblicza kobiecości, dlatego też często organizuje sesje zdjęciowe nie tylko z modelkami, ale też zwykłymi kobietami. Chcę przełamywać kanony tego, co seksowne - nie musi być to chude ciało, blond włosy lub latynoska uroda. Dlatego moja bielizna ma różne oblicza - jest czarna, kolorowa, biała.
O klientkach z Dubaju
- W Istambule uwielbiałem pracować z tamtejszymi kobietami, niektóre przyjeżdżały nawet z Emiratów Arabskich. Co prawda technicznie było to skomplikowane, bo przychodziły do mnie w burkach, do przymiarek ubierały się w leginsy, obcisłą bluzkę zakrywającą ramiona i tak mierzyła je asystentka. Jednak poza tym technicznym aspektem praca z nimi była wzorowa. Dokładnie wiedziały, czego chcą - bieliznę zamawiały taką, jakiej oczekiwali mężowie, a one te oczekiwania bardzo dobrze znały. Nie były to wyszukane wzory, ale zawsze bogato zdobione - koronką, złotą nicią, kamieniami szlachetnymi. Poza tym muzułmanki są dumne ze swoich korpulentnych ciał, o wiele bardziej niż Europejki. Świat arabski w ogóle lubi ciało, jego masę, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.
O mężczyznach, którzy zamawiają bieliznę dla swoich partnerek
- Bieliznę zamawiają u mnie także panowie lub wspólnie robią to pary, które w pożyciu próbują nowości. Zdarzyli się klienci w trakcie terapii - bielizna miała być dla nich elementem gry i zabawy, na wprowadzenie którego namawiał ich seksuolog. Panowie kupują czasem swoim żonom w prezencie bon - wizytę w mojej pracowni, a sami podsyłają zdjęcie z bielizną, jaką chcieliby dla swojej partnerki. Taki gest jest o wiele bardziej elegancki od zakupu w sklepie gotowej, niekoniecznie gustownej bielizny.
O tym, po co kobietom bielizna szyta na miarę
- Najczęściej moimi klientami są przyszłe panny młode. Bielizna ślubna to obecnie hit. Modne są suknie koronkowe, tzw. nagie, które wymagają specjalnej bielizny, takiej, która zniknie pod sukienką, a jednocześnie nie pozostawi kobiety z odsłoniętym biustem. Dedykowanej bielizny często wymagają też suknie wieczorowe, z głębokim dekoltem, gołymi plecami - w zwykłych sklepach idealnie dopasowanej do naszej figury oraz konkretnej kreacji nie znajdziemy.
Modna jest także bielizna szyta na specjalne okazje. Ostatnio miałem klientkę, która wybierała się na wakacje - pływali z mężem jachtem pomiędzy tropikalnymi wyspami. Zrobiłem trzy modele stroju kąpielowego - jeden do śniadania, drugi do pływania, trzeci na wieczory, taki, na który narzucić można jedynie coś lekkiego, zwiewnego. Miałem też klientkę, która zamówiła bieliznę na kolację z mężem, którą jedli w Paryżu na Wieży Eiffla - cały komplet upleciony został z cieniutkiego sznureczka, zużyłem przeszło 200 metrów.
Szyję też bieliznę do codziennego użytku - funkcjonalną, a jednak seksowną. Wygodna bielizna nie musi przypominać sztywnej konstrukcji ortopedycznej.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (30) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-02 09:02
To się nazywa "znaleźć niszę na rynku" ! Szacun. (1)
- 113 1
-
2017-03-02 12:30
wow
na prawdę zazdraszczam!
- 7 2
-
2017-03-02 09:16
Piękne (1)
Czułabym się w tym świetnie. Ech. ..:)
- 39 4
-
2017-03-02 13:01
Tak
To gdzie twoja fota ocenimy szczuplutka foko
- 2 10
-
2017-03-02 10:25
super (1)
wspaniałe komplety. I wcale nie tak drogie jakby sie mogło wydawać kiedy coś jest szyte na zamówienie. Super.
- 38 3
-
2017-03-02 11:09
naprawdę dobre ceny! Piekna bielizna
- 6 2
-
2017-03-02 10:41
Dobry stanik
Dodaje pewności siebie. Bielizna naprawdę ma wpływ na samopoczucie. Kilka lat temu w to nie wierzyłam, a potem znalazłam swój ODPOWIEDNI rozmiar stanika. Plecy przestały boleć, nic nie uwierało, wbijało w ciało... Lepiej się czułam. Serio babki, mierzcie się.
- 37 2
-
2017-03-02 10:42
Ze zdjęcia widać, że to młody człowiek, chwała mu za to co robi.
- 31 2
-
2017-03-02 11:31
Super! (4)
Gratuluję pomysłu i wytrwałości :) Powodzenia!
- 20 2
-
2017-03-02 11:33
Piękna bielizna! (3)
Chciałabym... Jakieś promocje? :)
- 6 5
-
2017-03-02 12:14
Ludzie, szanujcie czyjąś prace. To naprawdę kosztuje kogoś sporo zaangażowania. Na promocje można czyhać w dyskontach.
- 12 2
-
2017-03-02 12:28
Ta bielizna i tak jest tania! A Ty oczekujesz promocji?
- 5 2
-
2017-03-02 22:55
To nie jest seryjna produkcja
Tutaj nie ma marginesu na promocje. Z marży musi wyżyć, opłacić podatki, pracowników. Przy pracy, którą wkłada to nie jest wygórowana cena. Naprawdę, zaoszczędź kasę, daj się człowiekowi cieszyć efektem finansowym jego pracy, tak jak ty będziesz się cieszyć stworzonym przez niego efektem materialnym.
- 7 0
-
2017-03-02 12:53
super prace ale co jest nie tak z modelkami? (2)
na zdjeciach mają mimike plastikowego manekina - jedna wygląda jakby miala za sekunde zemdleć, inna jakby wlasnie ukąsila ją żmija i sie zastanawiala czy to sie stalo naprawde. brawo dla fotografa, wydobył z modelek wszystkie emocje hehe :)
serio - czy na foto modelka nie może miec już wyrazu twarzy innego niz "chyba popuscilam"??- 25 2
-
2017-03-02 22:55
Zapytaj fotografa, który miał taką koncepcję.
- 1 1
-
2017-03-06 15:21
modelki zbyt chude....gorset to dodatek dla kształtnej kobiety, tu ma ścisnąć, tu ma się "wylać"
a na patyku niestety żaden efekt
nie widzę by pan robił prawdziwe gorsety, to zwykłe staniki- 1 0
-
2017-03-02 14:28
Gość ma fajną fuchę! :-)
Że też o tym nie pomyślałem za młodu! :-)
- 15 2
-
2017-03-02 20:29
Hmmm (4)
Pasja i biznes fajne ALE prezentowana na zdjęciach bielizna nie nadaje się do użytku codziennego... To raczej gadgety erotyczne...same zdjęcia też dosyć wulgarne i prymitywne w przekazie.... niestety niewiele tam dobrego gustu i klasy... a szkoda...
- 13 23
-
2017-03-02 22:56
Zawsze możesz zamówić coś co ci będzie odpowiadać. To nie jest seryjne szycie.
- 4 1
-
2017-03-03 09:07
hmmm (2)
zazdrosna cnotka czy gej? Zdjęcia super, bielizna świetna. Wiadomo że pokazują na zdjęciach bardziej wymyślne kreacje, bo po co prezentować najprostsze, codzienne wzory?
- 6 4
-
2017-03-04 20:27
:) (1)
Nie, po prostu nie ulegam wszwchobecnej modzie, że wszystko co wyuzdane lub dziwaczne jest cool..cóż...nie jest... jest dokładnie takie jak się prezentuje: wyuzdane, pozbawione klasy i odrobinę przez to dziwaczne:)
- 3 2
-
2017-03-04 20:29
:)
Oczywiście prosty lud to łyka... takie czasy....
- 1 2
-
2017-03-02 22:57
Pani w wojskowej czapce
I bieliźnie camo... Mniam.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.